Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 97


Witajcie 

        Dzień pełen energii ;) I oby tak zostało do końca dnia dzisiejszego, bo jednak jeszcze kilka ładnych godzin zostało. Dziś już pobudka po 6 bo zaczęła się szkoła, tzn. lekcje on-line :) Wstałam w dobrym humorze i nawet nie miałam problemów aby się obudzić tak wcześnie. Człowiek się rozleniwia, ale ja jakoś szybko wracam do normalności jeśli chodzi o wstawanie :) pobudki. Zresztą zwykle budze się przed budzikiem :) 

                                                             Trening zrobiony czyli 

                                                                    orbitrek 30 minut

                                                                        twister 10 minut

                                                                            hula hop 40 minut 

      Po treningu dostałam skrzydeł :) Mogłabym góry przenosić hihihhi :) Też tak macie ? ;) Dziś o 10 minut dłużej był orbitrek, dodałam twister. Jestem z siebie dumna, że wracam na dobre tory. Cały kwiecień przed nami, jeszcze można coś zdziałać. Ja nie narzucam sobie sztywnych reguł, bo to działa u mnie odwrotnie :( Jednego czego się trzymam to picia wody. Dziś dzień 101 :) hahaah Z tym nie mam problemów :) Nie macie pojęcia jak cieszy oko, zapełniająca się tabelka aktywności :) 

    Posiłkowo dzień prezentuje się tak:

śniadanie: owsianka z jabłkiem, cynamonem i miodem

II śniadanie: banan, jabłko, pomarańcza z jogurtem naturalnym 

obiad: chili con carne z ryżem

kolacja: toffiee, łosoś na gorąco, bułka czosnkowa i cappuccino 


         Dziś zrobiłam pierwszy raz chili con carne :) i muszę powiedzieć ,że było pyszne. Łącznie wciągnęłam 2029 kalorii :) W sumie kalorie dobiłam kolacją. Nie była planowana, ale gdyby nie ona, to byłoby zdecydowanie za mało kcal i mogłabym się wieczorem rzucić na jedzenie. I tak nie zjadłam całego łososia. 

      Aaaa zapomniałabym dodać do treningu 70 minut marszu :) Bo domownicy mnie wkurzyli, wyszłam z domu i ochłonięcie zajęło mi 70 minut hahaha :) 

     Także działamy, walczymy :) Pamiętaj u każdego zdarzają się gorsze dni, to normalne. Grunt, to podnieść się i iść dalej ;) Trzymam za Was kciuki. Miłego wieczoru. Pozdrawiam :) :* 

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    8 kwietnia 2021, 10:46

    Super Asiu ,powodzenia na nowy miesiąc ,ja też wstaje przed budzikiem zazwyczaj i nijak nie idzie usnąć .

    • aska1277

      aska1277

      8 kwietnia 2021, 15:46

      Dziękuję Kochana :*

  • Nocka23

    Nocka23

    8 kwietnia 2021, 09:07

    jak zawsze u Ciebie bardzo ciepło i pozytywnie :) Lubię zagladac po codzienną dawkę motywacji :) pozdrawiam

    • aska1277

      aska1277

      8 kwietnia 2021, 15:45

      Dziękuję za miłe słowa :*

  • annna1978

    annna1978

    7 kwietnia 2021, 22:00

    Wspaniałe nastawienie 😊 kwiecień dopiero początek, też chcę coś zdziałać 😊💪

    • aska1277

      aska1277

      8 kwietnia 2021, 15:44

      Tak, jest szansa na zmiany ;)

  • fitball

    fitball

    7 kwietnia 2021, 20:47

    o jej Asia, to takiej energii życzę Ci co dzień. choć mam wrażenie że co dzień ją masz. mnie jest jakoś ciezko.

    • aska1277

      aska1277

      7 kwietnia 2021, 21:04

      Dziękuję :* I do Ciebie Kochana przyjdzie dobra energia :* Tego życzę

  • araksol

    araksol

    7 kwietnia 2021, 20:45

    ja jak jestem wkurzona to wrzeszczę nie chodzę... Później medytuję

    • aska1277

      aska1277

      7 kwietnia 2021, 21:03

      Hmmm krzyk u mnie też bywa, ale tym razem, wyszła po prostu z domu :)

  • tracy261

    tracy261

    7 kwietnia 2021, 20:30

    Ty masz chyba ADHD :)

    • aska1277

      aska1277

      7 kwietnia 2021, 21:03

      A wiesz.... że czasami tak właśnie myślę :)

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    7 kwietnia 2021, 20:27

    Też chodzę jak jestem wkurzona

    • aska1277

      aska1277

      7 kwietnia 2021, 21:02

      Przyjemne z pożytecznym hihihi

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    7 kwietnia 2021, 19:46

    Ja jak mnie wkurzają mam ochotę na trening miesięczny 🤣🤣🤣

    • aska1277

      aska1277

      7 kwietnia 2021, 21:02

      Heheh też tak miewam ;)

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    7 kwietnia 2021, 19:45

    Narobiłaś mi ochoty na chilli 🙈

  • Anankeee

    Anankeee

    7 kwietnia 2021, 19:31

    Ciekawa jestem efektów po hula hop😉 Będziesz się mierzyć w pasie i porównywać może?

    • aska1277

      aska1277

      7 kwietnia 2021, 21:01

      Sama jestem ciekawa efektów ;) Oczywiście, że dam znać jeśli takie będą lub nie :D

  • Berbla12

    Berbla12

    7 kwietnia 2021, 18:59

    Tylko pozazdrościć energii 🤗

    • aska1277

      aska1277

      7 kwietnia 2021, 19:06

      Mogę się podzielić ;)

  • Lucyna.bartoszko

    Lucyna.bartoszko

    7 kwietnia 2021, 18:39

    Asiu u Ciebie jak zwykle pozytywnie, nawet wkurzenie się na rodzinę obracasz w coś pozytywnego 😄

    • aska1277

      aska1277

      7 kwietnia 2021, 19:00

      Tak, dziś obróciłam wkurzenie w spacer ;) Przy okazji poszłam do dziadków na cmentarz :) Przyjemne z pożytecznym ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.