Witajcie Kochani :)
Nie było mnie kilka dni, ale nie składało się aby coś napisać ;) Zerknęłam do pamiętnika i ostatni wpis, był 19-go we wtorek ;) A co było w środę?! To był ostatni dzień rekolekcji, więc dziewczyny nie były w szkole. Chciałam aby się wykurowały, a ja także nie czułam się za dobrze. Aktywność była---35 minut ;) Czwartek i piątek niestety bez aktywności :( Oba dni, potworny ból głowy. Mimo tabletek, ból nie mijał i nawet nie myślałam o aktywności. Weekend zapowiadał się spokojnie z planami. No i jak to u Nas, lepiej nie planować, bo zawsze coś nie pójdzie. Tak było i tym razem. Wracaliśmy w piątek do domku i nagle telefon od szefa.... Musi Pan jechać po auto do Niemca, bo koledze się zepsuło tzn sprzęgło się skończyło. Szybko do domu , M dostał obiad i pół godziny później M już był w drodze :( Dziś może będzie w domu. Także weekend samotny :( Wczoraj niestety też bez aktywności, dorwała mnie rwa kulszowa w lewym biodrze :( i ledwo chodziłam. Włóczyłam lewą stroną :( Jedyna wygodna pozycja, jaka była to na siedząco....ale to też na chwilę :( Dziś troszkę lepiej, ale także bez aktywności. Do tego @ przyszła przed czasem 3-4 dni i leci jak z kranu. Dlatego do aktywności wracam na dobre jutro ;) Nie ma zmiłuj, bo koniec miesiąca się zbliża ;) Fajnie by było zakończyć je z aktywnością, zapisaną w tabelce :) Za chwilę koniec miesiąca i koniec wyzwania bez słodkiego ;) To tyle z takich codziennych spraw ;)
Chciałabym Was zaprosić na kolejny filmik kulinarny, może ktoś skorzysta ;)
https://www.youtube.com/watch?v=tY86Wk4gqes&t=4s
Życz Wszystkiego dobrego :)
Pixi18182
28 marca 2019, 09:18Współczuję rwy ojj ... Ja bym chyba nie wytrzymała całego miesiąca, tydzień tak ale nie dłużej hehe :)
aska1277
28 marca 2019, 12:25Rwa,powoli chyba odpuszcza.....Slodkie niestety kusi.
GingerSlim
26 marca 2019, 10:25Patrz jak długo wytrzymałas bez słodkiego. Jeszcze parę dni i koniec miesiąca :-D pozdrawiam :-*
aska1277
26 marca 2019, 17:48Tak jakoś się udaje, ale nie jest łatwo. Im bliżej końca, tym gorzej. Ale nie poddam się, dam radę ;) chociaż mając okres, jest bardzo ciężko :( Jeszcze nerwy dochodzą i smutki.
serce.justyna
26 marca 2019, 08:57Moja mama kiedyś miała rwę kulszowa i wiem że to nie jest niestety nic miłego ból niemiłosierny
aska1277
26 marca 2019, 17:43Niestety to prawda, czasami jak chwyci ból, to ruszać się nie można. I mnie tak trzyma 3 dzień :(
zurawinkaaa
25 marca 2019, 09:37Dużo zdrowia. O super że już za chwilę będzie miesiąc bez słodkiego brawo !
aska1277
25 marca 2019, 17:17Im bliżej końca,tym gorzej. A tu jeszcze @ w toku...
kika_kudzika
24 marca 2019, 21:21Asia! Buleczki twarogowe przepyszne!!!! Tak jak obiecalam - upieklam. Znakomite! Korzystajcie z przepisu dziewczyny!
aska1277
25 marca 2019, 17:15Cieszę się że smakowały. A ulepszałaś je ?
kika_kudzika
25 marca 2019, 22:25Tym razem nie. Ale ulepsze :) ziolami
aska1277
26 marca 2019, 17:42Ja następnym razem, coś ulepszę, dodam ;) Pozdrawiam :)
Maratha
24 marca 2019, 19:58Zdrowka zycze!
aska1277
24 marca 2019, 20:30Dziękuję ;)
marta3114
24 marca 2019, 17:27u mnie też nie było aktywności, mam nadzieję, że do niej wróce. I też mam @ :)
aska1277
24 marca 2019, 17:50Łączę się z Tobą ;) Abyśmy szybko wróciły do aktywności :)
MaartikaJg
24 marca 2019, 17:15Super filmik, uwielbiam właśnie takie, gdzie jest pokazane, wszytsko krok po kroku :) A zapiekanke sobie zapisuje i na pewno zrobię !
aska1277
24 marca 2019, 17:20Cieszę się :) polecam, bardzo sycąca, ja ze swoim kawałkiem przesadziłam hahahah i ledwo jadłam :)
Letys
24 marca 2019, 16:19Zawsze miło do Ciebie zajrzeć:) Piszesz, że jesteś mało aktywna, ale wydaje mi się, że jesteś bardzo żywiołową i aktywną kobietką:))Pozdrawiam z kanapy:)
aska1277
24 marca 2019, 16:28Dziękuję za miłe słowa :) Oj przez te 3 dni bez aktywności.... tęsknię za nią, ale nie zawsze jest tak jakbyśmy tego chcieli ;) Czasami można przezwyciężyć ból...ale nie tym razem. Pozdrawiam :)
annna1978
24 marca 2019, 15:05Współczuję znam tą dolegliwość.ale odkąd ŕobie wiecej kroczków lepiej mi:)
aska1277
24 marca 2019, 15:34U mnie to różnie bywa, czasami gdy za dużo chodzę, to się odzywa :(