Dni mijają jak szalone.... zaraz koniec lutego...a co za tym idzie zamykamy miesiąc i rozpoczynamy nowy...Ja podjęłam sie także w nowym miesiącu wyzwania "marzec bez słodkiego " hihihi w sumie zaczynam z dniem dzisiejszym czyli szybciej o kilka dni :) Cały post bez słodkiego...czy dam radę? Nie wiem...postaram się... Dziś zaliczam już dzień 1 bez słodkiego...brawo dla mnie .... :) :) Już dziś było ciężko, bo mama kilka razy próbowała mnie skusić słodkim ale nie dałam się :) Punkt dla mnie :) Mało tego planuję od jutra robić wyzwanie sobotnie z Mel B ...i tak kolejne dni... czy dam radę? Nie wiem... wiem jedno ćwiczenia z Mel B sa ciężkie jeśli wykonuje się je na 100% :) zobaczymy na ile mój kręgosłup mi pozwoli.... A dziś? Dziś zaliczyłam PÓŁ GODZINY ZUMBY było ostro ;) i mokro hihihih
A Wy jak tam macie jakieś wyzwania marcowe ? Chwalcie się ;) A może ktoś dołączy do mnie ?
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę :) oraz udanego weekendu ;)
annaewasedlak
26 lutego 2017, 18:25Ja - piszę jakegocentryk ja - zamierzam przez marzec przejść dietę dr Dąbrowskiej
aska1277
26 lutego 2017, 21:05Hmmm poczytam o tej diecie...powodzenia
kirsikka_10kg
25 lutego 2017, 19:01Nie myśl o całym miesiącu. Skupiaj się na małych kroczkach, na dniu dzisiejszym a będzie Ci łatwiej. Miło kolekcjonowac małe sukcesy, one dobrze napedzaja!
aska1277
25 lutego 2017, 19:25Tak to prawda :) ja myslę o danym dniu.... bo wiem ,że gdybym miała odliczać dni ile to mi jeszcze zostało...to kiepsko by było.....
kirsikka_10kg
25 lutego 2017, 19:30To przybij piątkę, bo ja mam tak samo! Powodzenia :)
aska1277
25 lutego 2017, 19:55Dziękuję bardzo :) pozdrawiam cieplutko
chrupkaaaa
25 lutego 2017, 18:45Chętnie dołączę do Twojego wyzwania. Od jutra aż do świąt bez słodyczy. Dziękuję za inspiracje. Miłego wieczoru
aska1277
25 lutego 2017, 18:58W takim razie życzę wytrwałości i powodzenia :)
zurawinkaaa
25 lutego 2017, 16:19ja też przez ostatnie dni trzymam się bez słodyczy, ale nie stawiam takiego wyzwania bo dzisiaj muszę upiec ciasto dla siostry i na pewno jutro spróbuję kawałeczek żeby sprawdzić co mi się tam udało :) trzymam kciuki za Ciebie :)
aska1277
25 lutego 2017, 16:25:) Dlatego ja będę daleko od pieczenia ciast ;) aby mnie nie kusiło. Chociaż jak na razie daję radę i nie ciągnie mnie...lecz wiadomo jak to jest gdy zbliża się @ ... Miłej soboty :)
MagiaMagia
25 lutego 2017, 10:56wybralam sobie mniej harcorowe wyzwanie, bo odchudzanie ma byc przyjemnie oraz dolaczylm do grupy wsparcia, ktora powstala w tym tygodniu. ciekawa jestem czy mnie to utrzyma w ryzach.
aska1277
25 lutego 2017, 12:10mi takie wyzwanie daje przyjemność, bo słodkie można czymś innym zastąpić... nie katuje się jak widzisz...jem co lubię ;) pozdrawiam :)
kasiaa.kasiaa
25 lutego 2017, 09:50moje to 5 dni w tygodniu 10 000 kroków :)
aska1277
25 lutego 2017, 12:09Brawo :) i tak trzymaj ;)
ellysa
25 lutego 2017, 07:26ja robie wyzwania co poniedzialek a i tak nic nie wychodzi....mam slomiany zapal:)))pozdrawiam.
aska1277
25 lutego 2017, 12:08hmmmm czas to zmienić ;) powodzenia
angelisia69
25 lutego 2017, 03:22widze ze te wyzwania ktore sobie stawiasz mobilizuja cie do pracy ;-) super-tak trzymaj!!ja sie na posty nie pisze :P
aska1277
25 lutego 2017, 12:07Oj tak mobilizują mnie a dziś zrobiłam " Mel B wyzwanie sobota " ufffff ciężko było a jeszcze założyłam sobie pas.... oj mokry był....ale ile radości było po zakończonym treningu ;) a Ty nie musisz o postach mysleć bo szczuplutka jesteś.... Milusiej soboty :*
CookiesCake
24 lutego 2017, 22:13Trzymam kciuki za Ciebie! A ja hmm jeszcze nie mam właśnie, ostatnio miałam żeby dobić 7 z przodu i już gotowe, teraz muszę sobie coś innego wymyślić. Pod koniec lutego będę robić burzę mózgów, żeby na marzec coś fajnego wpadło ;)
aska1277
25 lutego 2017, 12:06Życzę abyś coś ciekawego wymyśliła ;) udanej soboty :*
danjol
24 lutego 2017, 20:54Powodzenia :)
aska1277
24 lutego 2017, 20:56Dziękuję ;)
eszaa
24 lutego 2017, 20:41ale po co sobie az tak odmawiac? :) wszystko jest dla ludzi
aska1277
24 lutego 2017, 20:45Czuję taką potrzebę.... :) wiem,że gdy byłam na wcześniejszym wyzwaniu słodyczowym dawałam radę... i nawet po skończeniu nie miałam specjalnego parcia na słodkie, umiałam nad tym zapanować... i raz na jakiś czas takie wyzwanie wskazane ;) bynajmniej u mnie
Lizzard1
24 lutego 2017, 19:50No ja tez bez slodkiego na marzec , ale jescze bardie sie zmobilizowalam I ogolnie bedzie post na miesiac , nic tlustego, slonego, smazonego I pieczonego, mieso zamieniam na rybe I duzo plynow bedzie ciezko ale damy rade ^^ , szczegolnie po tlustym czwartku ;)
aska1277
24 lutego 2017, 19:59ooo to po całości idziesz.... hihihi powodzenia :)
zlotowlosaaa
24 lutego 2017, 19:47Ja od 2 tygodni nie ruszylam slodkiego i mam zamiar dalej tak jechac ,:)
aska1277
24 lutego 2017, 19:58brawo trwaj dalej :)