Dziś zdałam sobie sprawę... że jestem silna BABKA...i że jeśli chcę to potrafię :) a do czego zmierzam ? Otóż dziś mija 6-ty dzień moich ćwiczeń :)
Dziś zaliczyłam
----- Primavera --- cardio
----- Fitappy--- pupa-brzuch-ramiona
----- Fitappy--- na obwisłe ramiona
Dałam radę, mimo @ Posiłkowo tragedii nie ma, znalazła się i woda :) bo po ćwiczeniach mam straszne pragnienie :) Aktywność na nowo sprawia,że na mojej buzi pojawia się uśmiech :) Oby ten zapał nie minął... Ale najgorzej jest się rozbujać :) a później idzie z górki :)
A Wam jak dziś mija dzień? Aktywność była?
Spokojnej nocki Wszystkim życzę :) i pozdrawiam
teologg
10 lutego 2017, 20:26u mnie 21 tysięcy kroków w nowej pracy
aska1277
11 lutego 2017, 08:04Brawo ☺
annaewasedlak
10 lutego 2017, 10:10Ja od tygodnia siedzę w papierach na zebrania , na konsultacje , rady. Już mam dość.Ruch to tylko powrót pieszo z pracy do domu ok 5 km.
aska1277
10 lutego 2017, 14:36Najważniejsze,że te 5 km masz zaliczone ..... to też ruch...pamiętaj :) pozdrawiam
Gacaz
9 lutego 2017, 22:50Teraz to już musisz wytrwać, skoro 6 tygodni dałaś radę to pewnie weszło w nawyk.
Gacaz
9 lutego 2017, 22:51Miało być dni, ale może być 6 tygodni. Teraz to już nie możesz przerwać. Trzymam kciuki.
aska1277
10 lutego 2017, 14:35Oby weszło w nawyk....ale zobaczymy, czasami wystarczy jeden dzień , który zawali wszystko ...pozdrawiam
perceptive.
9 lutego 2017, 21:15Jak się już zacznie to żal zaprzepaścić. kolejnych 6 i 6 i 6... dni ;)
aska1277
10 lutego 2017, 14:34oj to prawda :) ja już po treningu :) a uśmiech i radość nie ma końca, mimo @ :)
CookiesCake
9 lutego 2017, 21:02Dzisiaj 6, a nim się obejrzysz to minie miesiąc! ;) Super
aska1277
10 lutego 2017, 14:33oby...oby.... :) czas pokarze :)
Barbie_girl
9 lutego 2017, 20:55Dokladnie pocztek najgorszy ja sobie sama dziwie ze tyle zwlekalam z silownia terwaz to uwielbiam i mam ten sam usmiech ;)
aska1277
10 lutego 2017, 14:33Dokładnie :) mam tylko nadzieję,że zapał nie minie :) pozdrawiam