Takie oto dzisiejsze menu...na śniadanie kanapki chlebek 7 ziaren z serkiem i szczypiorkiem
deserowo---- koktajl z truskawek, jabłek, banana i kiwi....oraz dwa niewielkie kawałki serniczka
Obiadkowo śledzik w jogurcie greckim i ziemniaczki
Kolacja taka oooo ---- przedstawiać nie trzeba :)
A jak mija dzień?Piątek mija spokojnie....dziewczynki grzeczne a to najważniejsze :) samopoczucie? Powiedzmy,że ok...Trochę zła i smutna bo Pan M zjedzie może dopiero jutro na wieczór...Nie pociesza mnie to...i pewnie w niedzielę będzie jechał...
Młoda troszkę lepiej ale bez szału... Po niedzieli mamy alergologa i wtedy chyba wszystko będzie jasne dlaczego Moje dziecko tak kaszle...
Tymczasem spokojnego piątku życzę...a ja poczytam co u Was :)
Annlevi
2 kwietnia 2016, 15:55Pyszne menu. Aż ślinka cieknie :) Nie mogę się doczekać, kiedy znowu zjem jajko, niestety moja córka póki co ma wysypkę po jaju, więc nie mogę jeść :(
aska1277
2 kwietnia 2016, 16:25:)
pannacytrynka
2 kwietnia 2016, 09:56jedzenie wygląda pysznie - szczególnie uwielbiany przeze mnie sernik :D
aska1277
2 kwietnia 2016, 15:16a dziekuję...:)
angelisia69
2 kwietnia 2016, 03:24moj mial alergologa,stwierdzil ze roztocza sa winne a tak naprawde g** prawda,jednak byl u takiego z NFZ wiec moze i dlatego :/ kolacyjka i serniczki mi sie podobaja ;-)
aska1277
2 kwietnia 2016, 15:10az sie boje tej wizyty u alergologa :(
CookiesCake
1 kwietnia 2016, 21:54Ale kolorowa kolacja :D Aż miło patrzeć ! :)
aska1277
2 kwietnia 2016, 15:09i smaczna kolacja :)
Anika2101
1 kwietnia 2016, 20:27Oby nie było alergii, to nie jest fajna sprawa,ale trzeba sprowadzić skoro tak czesto kaszle. Udanego wieczoru !
aska1277
1 kwietnia 2016, 21:14Dokładnie jak nie sprawdzę to nie będę wiedziała. wzajemnie spokojnego wieczoru :)