Czy jedynym sposobem aby Moje dziecko wróciło do równowagi jest zakończenie kontaktów z Moimi rodzicami, a dziadkami Mojej córki?! Może powinnam ograniczyć Im widzenia do minimum? Może to jest jakiś punkt zaczepienia... na te Moje problemy? Wiele osób mi napisało,żebym nie reagowała na krzyki dziecka...Tak... jak jestem u siebie w domu, to brzydko mówiąc zlewam te krzyki... Dziecko krzyczy w niebo głosy...a ja jestem nieugięta...ale inaczej jest gdy jesteśmy tu u Moich rodziców... głownie jesteśmy tu gdy Pan M jest w trasie,a Moje dziecko jest chore...i muszę drugą do szkoły zaprowadzać...dlatego wtedy żeby jedna się wykurowała to nocujemy u Nich...bo samej w domu Jej nie zostawię,żeby drugą zawieźć do szkoły 15 km....Czuję się zaplątana w sieci...której nie umiem rozplątać...Czuję, jakby nie było wyjścia z tej sytuacji...Może faktycznie zbiorę się w sobie i ograniczę młodej kontakty?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
palka000
24 lutego 2016, 18:41jejku współczuję Ci. U mnie jest podobnie. Dziś tata miał do mnie pretensje czemu dziecku wyłączyłam xboxa:) Rodzice muszą zrozumieć, że to Ty jesteś matką. A córce może mów po prostu, że nie będziesz się z noą kłócić przy dziadkach, ale jak wrócicie do domu to poważnie porozmawiacie i wyciągniesz konsekwencje z jej zachowania. Trzeba po prostu wprowadzić dyscypliną i choćby nie wiem co trzymać się jej. Ja by chyba nie wytrzymała jakby mi się dziecko wydzierało. Nie jestem za biciem dzieci, ale chyba bym postraszyła pasem w takiej sytuacji. Dzieci otrafią być bardzo okrutne czasami.
aska1277
24 lutego 2016, 20:16jeste straszona paskiem :) ale masz rację dziadkowie też powinni zrozumieć że to ja jestem rodzicem i mnie wspierać. Mama mnie wspiera ale tata nie :(
Green_style
23 lutego 2016, 21:00Taki mam pomysl nie wiem czy dobry czy cos da ale moze warto spróbować. wiadomo ze u dziadkow musisz zareagowac na zle zachowanie. Tak mysle ze po takich wizyta ch kiedy Twoje dziecko bylo niegrzeczne I na nastepny dzien juz z grzecznym dzieckiem wracasz do domu... I jest ok. Nie nie jest I moze trzeba zeby corka to wiedziala. Zawolac ja I po rozmawia. Zawsze spokojnie wrocic do tego jakie zachowanie byly niedopuszczalne u dziadkow I dac np szlaban na cos I tak za kazdy raze moze po moze cos.. Z dziadkami tez po rozmawiac na osobnosci zeby zastosowali Zasady wychowywaniq Twoje corką take jakie ty chcesz np zeby nie bylo ze u ciebie ma Zasady q u dziadkow wolnosc slodycze, telewizor bez ograniczen i zero obowiazkow. Jesli dziadkowie popra ciebie ( nowe zasady) mysle ze nie bedzie potrzeby ograniczania kontakt ow.
aska1277
24 lutego 2016, 20:11tzn Moja mama lub mój brat są za mną ale moj tata nie chce wspolpracowac .....niestety