Niestety tak, powracam... z nadrobionymi 2 kilogramami i 14 centymetrami .... Niestety sama do tego doprowadziłam ,że w czasie 6 tygodni aż tyle mi przybyło. Wiem, teraz łatwo nie będzie ale będę się starała.
Wiem dobrze,że to kolejny powrót, ale wydaje mi się,że w miarę w porę się opamiętałam i dam radę jakoś to nadgonić przed końcem roku...
A jak to u Was wygląda? Trwacie czy też powracacie ??
balbinka21
26 października 2015, 09:09Powodzenia ☺
aska1277
26 października 2015, 11:38Dziękuję :)
aisabasia
25 października 2015, 20:33przez chorobę mniej ruchu i waga w górę czyli wracam :(
aska1277
26 października 2015, 11:38To wracamy razem
oreocookie
25 października 2015, 17:24ja też wracam :p powodzenia
aska1277
25 października 2015, 18:55powodzonka :)
igaa79
25 października 2015, 14:08hej, niestety ja też powracam na szczęście waga mi się utrzymuje ale trzeba walczyć dalej;)
aska1277
25 października 2015, 14:08powodzenia :)
angelisia69
25 października 2015, 14:00oj trza te panierki z kotletow pozdejmowac i troszke mniej kanapeczek :P
aska1277
25 października 2015, 14:04:)
grubciaakasia
25 października 2015, 12:10trwamy :P :) powodzenia
aska1277
25 października 2015, 13:48super :) dziękuję
endorfinkaa
25 października 2015, 10:25ja trwam, ale nie ma spektakularnych sukcesów, mimo to nie poddaję się :)
aska1277
25 października 2015, 13:47To najważniejsze,że się nie poddajesz :)