Tak tak wracam ......... powracam który to już raz?! Oj tego nie pamiętam, ale skoro otrząsnęłam się i powracam to chyba nie jest tak źle, tzn że dociera do mnie ,że sobie pofolgowałam i czas coś z tym zrobić. Grunt to wrócić na dobre tory....Chciałam wstawić fotki menu ale coś mój tel zasięg gubi ( takie uroki życia na wsi ). Może jutro się uda. Posiłkowo dziś uważam,że dzień ok. Nie objadłam się. Samopoczucie moje powiedźmy,że ok.....W głowie tysiące myśli.... planów zmian na lepsze........a co z tego wyjdzie? hmmm tego sam Pan Bóg nie wie.........Jednak jestem dobrej myśli.......poszperam na necie i może coś jeszcze mądrego wymyślę....
Tymczasem poczytam jak Wam idzie walka z kg... i może jakaś motywacja mnie natknie.......
cynamonowy44
30 sierpnia 2015, 22:26Lepiej żeby walka szła z cm ;)
aska1277
31 sierpnia 2015, 09:06Noo z cm jakos idzie :)
Antoska23
30 sierpnia 2015, 20:52Wracaj wracaj ;) to jest Twój czas na zdrowsze życie ;)
aska1277
30 sierpnia 2015, 20:53mam taką nadzieję....