Tak jak w tytule. za oknem gorąco, w lodówce pustki.... nawet nie mam weny żeby jechać po zakupy i ogarnąć jakoś obiad....Moja druga połówka wzięła się za odkurzanie, a ja..... zacięłam się.... w myślach kłębi się tyle, że zaraz wybuchnę.... Chyba ta gorączka odbiera rozum :( dzieci przed domem, albo w basenie, a ja patrzę w jeden punkt.... i nie wiem na co liczę.
Czuję się jakaś taka ciężka ..... ociężała.... popijam wodę , to przynosi mi ukojenie.....
Wpis nie ma składu i ładu....tak jak i ja na chwilę obecną.....
Cattherine
5 lipca 2015, 14:05Tragedia z tą pogodą,myślałam że popada a tu jeszcze gorzej:/ Ja też ledwo żyje i przez pogodę i @.
kacper3
5 lipca 2015, 13:37Spoko kazdemu sie sie zdarza no i popijasz wode nie podjadasz bedzie dobrze:-) :-) :-)
aska1277
5 lipca 2015, 14:31Popijam wode bo lodowka pusta :(
Grubaska.Aneta
5 lipca 2015, 13:17Jutro będzie lepiej.
aska1277
5 lipca 2015, 13:18oby :(
magkaw2015
5 lipca 2015, 12:42Tez mam taki dzień dzisiaj, myślę że u mnie to wina zblizajacego się okresu ;)