I tak oto mija drugi dzień zmian....tu na załączonym obrazku kolacja w postaci sałatki ( sałata masłowa, pomidorki, ogórek,papryka i ziarna słonecznika , sezamu białego i czarnego )
Obiad poniżej ( ziemniaki, zraz i bigosik )
Po obiedzie był i deser z racji tego że dużo tego ciasta zostało, to dwa kawałki to nie grzech :)
Była i dziś aktywność a wygląda tak
- brzuszki proste x 95
- brzuszki skośne x 110
- nożyce pion x 60
- nożyce poziom x 60
- skakanka x 1000
i krokomierz zaliczony 14692 kroki,9,7 km, 126 g masy zrzuconej i 882 kcal spalone
Uważam,że dałam radę dziś. Zmotywowałam się do ćwiczeń, a i krokomierz wrócił, bo to nie jest tak że ja nie chodziłam tylko po prostu nie włączałam krokomierza.
Samopoczucie moje hmm powiedźmy że jest ok. Szału może i nie ma ale jest ok.
MIŁEGO WIECZORU :) czas poczytać co u Was :)
wojownik83
9 kwietnia 2015, 08:53Powodzenia! Uwielbiam bigos na tłustym mięsiwie.
jamida
8 kwietnia 2015, 21:36dojadanie po świętach :D
Grubaska.Aneta
8 kwietnia 2015, 19:19Kalorie z ciasta wycwiczone :)