Witam wszystkich :)
Co Was motywuje, a co wręcz odwrotnie? Czasami zastanawiam się czy to może brak chęci do życia powoduje,że nie mam ochoty na ćwiczenia i jakiekolwiek diety. A pamietam czasy że dbałam o każdy zjedzony kawałek, a teraz co?????????????????????????????? Nic tylko nastrzelać na dupę :(
Jestem zła sama na siebie chociaż słowo zła to złe słowo!!! A Wam c daje kopniaka????
Miłego wieczoru
Kamulka.kama
12 maja 2014, 09:28Nic tak nie motywuje jak logistyczny problem w łóżku. Chcesz a nie mżesz bo d..a za duża.
veronica222
10 maja 2014, 23:50Mi kopniaka daje patrzenie na jakieś słodycze albo chipsy, którymi objada się moja mama / koleżanki. Wtedy kompletnie nie chce mi się jeść. :P A co do ćwiczeń to nawet nie wiem, czasami robię je z ogromną chęcią, czasami tak jakoś mechanicznie, z przyzwyczajenia.