Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zero zmnian


 Witajcie kochane u mnie dalej bez zmian zero ćwiczeń  dieta jako taka jest ale też są słodycze . Ruszać się ruszam  codziennie z godzine chodze do autobusu na zakupy i po sklepach . W niedziele byliśmy na basenie więc troche popływałam . 
  Postanowiłam od dziś zaczne a6w i zero podjadania wieczorem bo to jest mój problem. Może chce ktoś zacząć ze mną od dziś ćwiczyć a6w  zawsze  z kimś rażniej . 
Lece poczytać wasze pamiętniczki  
    szczeliniec, niedzielna wycieczka,  na góre wchodziło się po schodach niewiem ile ich było ale dużo
  • leniunio

    leniunio

    22 października 2008, 18:49

    Przyłączam się do A6W, będę robić z Tobą Kochanie :)

  • monissia

    monissia

    22 października 2008, 13:58

    nie ważane jakie ciało masz i jak teraz wyglądasz wane to postawic sobie cel i walczyc o to jak chcesz wyglądac! a co do aerobiku uwierz mi na bank nie chodzą tak "chuderlaki" ja zaczelam chodzic mając 80 kg nawet nogi nie mglam dobrze podniesc i zaraz mialam zadyszke :) wiec uszka do gory bo ja wierze w Ciebie! :****

  • notYETaBUTTERFLY

    notYETaBUTTERFLY

    22 października 2008, 09:48

    Ja tez mam problem ze slodkim, czasme potrafie nie jesc dluugo, ale jak mnie juz najdzie to cala tabliczke czekolady wcinam :D. Ja zaczelam a6w w poniedzialek,w iec dzis 3 dzien i moze akurat do konca wytrzymam - bede sledzial Twoje efekty a6w :) No a dodaj wiecej ruchu, a zobaczysz efekty :)

  • pupunia

    pupunia

    22 października 2008, 09:35

    Musisz być dzielna i trzeba się troszke zmobilizować,chociaż samej mi cięzko to staram sie troszke codziennie poruszać. Co do podjadania to spróbuj moż podjadać marchewke albo jabłuszka,miej je zawsze pod ręką. Trzymam kciuki.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.