Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piątkowo
11 grudnia 2009
Dieta zachowana.Śniadanie 3 wasa,2 pl wędliny,serek tartare--w pracy jogurt,jabłko,nektarynka--obiad 3 małe placki ziemniaczane z paczki--szklanka deseru budyniowego---ćwiczenia zaliczone, w pracy 4 godziny spaceru po szkalrni,zakupy w centrum spalonych około 800 kal,wg kalkulatora vitalii.Teraz popijam sobie kawusię.Jacek pisze sms,a ja odliczam już dni do powrotu na urlop do Pl.Miłego weekendu,,,
kumata74
11 grudnia 2009, 23:47.. to zupełnie tak jak ja... pozdrawiam emigrantkę :)