Witajcie w sobotni poranek.
Ja już po fitnessie i zakupach oraz śniadanku.
Przez ostatni tydzień trzymałam diety ,były również wpadki np ptasie mleczko czy ciastko w pracy.....ale udało się waga spadła o 1,7 kg..Na dzień dzisiejszy jest 83,1 kg...Nie głodzę się jem normalnie ale więcej owoców i warzyw....Ćwiczyłam w domu i 4 razy w klubie....Nie powiem po pracy jestem tak zmęczona,że zjem obiad i zasypiam w momencie na kanapie,,,,,,Na następny piątek podsumowanie miesiąca.....
Planów na weekend brak....Pozdrawiam i miłego weekendu życze
Dana40
9 listopada 2015, 15:28Brawo!
Hania785
8 listopada 2015, 21:23Gratuluje, to jest wspanialy spadek wagi.
eliXir
8 listopada 2015, 10:04piękny spadek gratuluję :)
karulek88
7 listopada 2015, 15:49teraz gratuluje, łądny spadek:0 i czekam na kolejny weekend;)
megiagnes
7 listopada 2015, 12:32Ja tyle w miesiąc chudne,brawo :)
Agnes2602
7 listopada 2015, 12:26Bardzo się cieszę za spadek.U mnie czas imprezowy ,ale goście pojadą w niedzielę to się biorę.W sumie tydzień temu sob i nie jadłam pizze ,potem do wczoraj dietka super(jak na mnie) i wczoraj waga o 500 gram do góry a to nie w porządku bo ćwiczyłam i biegałam 4 razy w tygodniu i poza tymi 2 imprezowymi dniami było super dietetycznie i zdrowo.Wczoraj impreza i dziś i jutro goście jadą i do świąt oby już bez imprez.U mnie wystarczy że raz w tygodniu wpadnie duuża kolacja i winko to cały tydzień mi waga pokazuje z kilo więcej.Aż się boję wejść na wagę w poniedziałak i chyba nie wejdę hi hi aż do przyszłego ważenia,za 3 tygodnie ,pozdrawiam.