Od niedzieli waga spadła o 70 dkg.....obecnie jest 86,7 kg...Dieta w miarę też- nie mam jakoś ochoty na jedzenie i trochę zabiegana jestem....W końcu udało mi się przewieść resztę rzeczy z starego mieszkania...napisałam na fb ,ze kogoś potrzebuje i odezwał się jeden chłopak combikiem i przewół mi to -oczywiście za euro....ale wolę już zapłacić niż się prosić....Nie mam ciepłej wody i chyba zadzwonię po serwis bo nie znam się na tym piecyku.....Stwierdziłam,ze kupię jednak nową lodówkę.....Dziś w końcu po tą kartę do wsypu bo już mam rower,wczoraj zrobiliśmy chyba z 20 km i nie znalazłam tego więc dziś jadę sama na rowerku i mam nadzieję to załatwić.....Potem na Hagę do księgowej....na bazar i do znajomych więc cały dzień poza domem....
Rozterki---nie wiem czy ta znajomość przetrwa taką odległość....Ja napiszę sms rano to zawsze odpisze...wysłałam maila ale nie wiem czy go dostał bo zero odzewu....wczoraj wieczorem sms napisałam i cisza//////Nie chcę się mu narzucać ale podoba mi się ....nie wiem co zrobić....on pewnie szybko tam kogoś pozna.Z drugiej ,ze ostatnio zalatany jest.Nawet nie wiem co mu napisać by nie pomyślał o mnie źle albo że zdesperowana jestem.Co mi radzicie?Jeszcze wczoraj znowu nasłuchałam się od starszej siostry o związkach na odległość itd,że mało co się nie popłakałam......Smutno mi chciałabym by w końcu na mnie komuś zależało>.....
No to znowu pomarudziłam....dzień zapowiada się upalnie bo słonko świeci już a ja od 5 nie śpię-wróciły problemy z zasypianiem.....
Miłego dnia kochane Wam życzę
Jogata
16 lipca 2014, 21:32Mimo zapracowania to chyba minutkę by facet mógł znaleźć na smska - mam nadzieję że się ułoży. Trzymam kciuki!
ulka28l
16 lipca 2014, 17:41Czas pokaże co z tego związku wyniknie - ja Ci z całego serca życzę, aby to było uczucie o jakim marzysz :) a jak Twój chrześniak? podoba mu się NL? Pozdrawiam :*
MOniKA2708
16 lipca 2014, 08:54Odczekaj albo troche olej i wtedy pewnie sie odezwie :)
JaPiernicze
16 lipca 2014, 10:54dokladnie, jak nie to trzeba olac, trudno zebys to Ty gonila za zajaczkiem... No i najlepszego na nowym mieszkanku Asiu!!! :)