Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Udało się:))))


Witajcie dawno mnie tu nie było bo i diety nie ma waga 82 kg...Ale musze znowu wziąść się by za miesiąc było 78 kg...wtedy to jadę do Polski na urlop i wesele.

U mnie powoli wszystko zaczyna się układać....coraz mniej ronię łez...za niedługo aczynam nowy etap w moim życiu....w nowym miejscu.A więc tak.....wygrałam mieszkanie z gminy i zdecydowałam się na nie....@ balkony,duża łazienka,kuchnia,salon aż 28m2 i sypialnia.Kuchnia i łazienka urządzone....musze tylko podłogi zrobić i odmalować salon...No i lampy zawiesić.....Spokojna dzielnica,dużo zieleni...Jedyne problem to będzie z pracą bo w tej co teraz jestem nie dojeżdzają tam,,,,tak wiec będę musiała szukać na miejscu pracy....Inne miasto 30 km od Hagi teraz będę mieszkać w 

Zoetermeer

Bardzo się cieszę .We wtorek jadę podpisać kontrakt na mieszkanie....Wiem będzie ciężko mi samej tam ale myślę,że z czsem znajdę i tam znajomych....Mieszkanie jest tylko na 1 osobę wiec ewentualnie jakiś mój men będzie mógł bywac tylko w weekend...Bo wiadomo kontrole mogą być z gminy.....

W środę idę na wstępną rozmowę z adwokatem w spr.mojego starego pracodawcy...Znowu musze mieć 2 dni urlopu....Obecnie mam pracę na 3 tyg na czyszczeniu kwiatów ogrodowych,fajna atmosfera i zero stresu...Więc dlatego chcę tą pracę utrzymać...A ppotem nie wiem co dalej? bo musze do Pl jechać...wiec chyba się zwolnię i zawieszę zasiłek na ten czas...Nie wim jeszcze jak to ogarnę no i całą tą przeprowadzkę.....Jeden kolega się zaoferował,że zrobi mi te podłogi i pomaluje.....

A co do facetów to sama nadal -piszę z kilkoma ale na tym koniec....Ten który chciał zerwać ze mną znajomość też się zaoferował,że może pójść ze mną podpisać ten kontrakt wiadomo on zna b.dobrze język a takiktooś by mi się przydał.....

Coraz mniej myślę o S i teraz będę daleko od niego-zapomnę ....tylko mam nadzieję,ze go nie spotakm tam bo on tam pracuje....

Za miesiąc wesele a ja dalej nie mam w co się ubrać....masakra....Ten miesiac będzie zakręcony,przeprowadzka,remont urlop itd....

Pozdrawiam Aśka....

A na koniec kilka fotek...

  • JaPiernicze

    JaPiernicze

    25 maja 2014, 15:44

    czesc Asiu :) tak zajrzalam zeby sprawdzic co u Ciebie a tu takie nowiny :) super!!! zmiany sa zawsze tylko na dobre wiec nic sie nie martw!!! slicznie wygladasz!! pozdrawiam z Francji :*

  • ANULA51

    ANULA51

    24 maja 2014, 17:13

    No widzisz? Glowa do gory ale fucha ci sie trafila z tym mieszkaniem :-) masz prawo jazdy? Jesli tak pomysl nad kupnem jakiegos malego samochodu a prace bedziesz miec na 100% teraz taka moda ;-)

  • vitalia92

    vitalia92

    23 maja 2014, 11:47

    zmiany, zmiany :) i bardzo dobrze :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.