Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niedzielnie


Powoli się ogarniam. Efektem jest powoli spadająca waga. Teraz jestm przed @@@ więc myślę sobie skoro spada to jest dobrze. Jak na azie ograniczyłam ilość jedzenia i słodyczy. Od piątku zaczęłam robić brzuszki. Mam nadzieję,że z dnia na dzień będzie ich więcej.
Miałam dziś już wracać do Nl ale z racji braku pracy odłożyłam to na środę. Aż się boję powrotu,,,,załatwiania spraw z mojąpracę,staraniem się o zasiłek itd.....ale muszę już wracać czym szybciej tym lepiej bo przyszło też sporo listów do mnie...Jestem ciekawa jaki będzie ten rok dla mnie...????Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę..
  • ewik010

    ewik010

    6 stycznia 2014, 00:31

    będzie dobrze :) trzymam kciuki :)

  • ANULA51

    ANULA51

    5 stycznia 2014, 22:27

    Nie bój się wszystko będzie ok

  • ulka28l

    ulka28l

    5 stycznia 2014, 20:38

    Będzie udany i pomyślny - czego Ci z serca życzę :)))

  • Emimonika

    Emimonika

    5 stycznia 2014, 17:53

    Powoli ale do celu. Też się powoli ogarniam. Przejawem tego ogarnięcia jest powrót na vitalię . Dobrego roku!

  • vitalia92

    vitalia92

    5 stycznia 2014, 13:01

    bedzie dobrze :) wiadomo, ze takie sytuacje sa stresujace i nie naleza do najprzyjemniejszych, ale dasz rade :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.