U mnie dziś mało dietetycznie.
Zjedzone-
bułka z szynką i ogórkiem kiszonym *2
ziemniaki,sałatka z ogórka i pora z jogurtem,kotlet
drożdżówka
To tyle na dzisiaj.
Stwierdziłam,że nie ma co szaleć z ważeniem,więc się nie ważę.
Zaliczone 100 brzuszków.
Słabo się rano czułam,tak mnie głowa bolała.Pogoda się poprawiła,świeci słoneczko.
Po obiedzie położyłam się spać....Nie mam pojęcia co ja ostatnio taka zmęczona.Boli mnie kark z tyłu i nie wiem od czego to.
Inne rzeczy to dobrze.Moje S dzwoni i wiecie co nigdy tak nie było jak teraz czuję,że mu zależy,on jakoś zmienił taki miły o w ogóle.
Dziś w pracy było tylko do 12 ale znowu jakiś nowy system sortowania róż wprowadzili więc będzie praca szła wolniej.A to 1a czy 2a to zalezy od widzi mi się szefa w sumie to trudne bo jedna osoba może uznać,że róża nadaje się do 1 a druga,że do 2.
Pozdrawiam Kochane/////
MajowaStokrotka
24 kwietnia 2013, 10:00Dlaczego zawaliłaś?Nie jest źle:)
domanika
24 kwietnia 2013, 08:32Kochana jadlospis całkiem niezły... gdyby nie ta drożdówa. Ale kurcze niewiele zjadłas wiec mogła byc i drożdżówa:) no i brzuszki miałaś chociaż siłe zrobic- to super:) nie kazdy ma determinacje na to:) uściski cieplutkie
ulka28l
23 kwietnia 2013, 21:44no z szefami to tak już jest... że nie zawsze precyzyjnie podają o co im chodzi....; miłego wieczoru Ci życzę :) odpocznij sobie i nabierz sił
Julietta21
23 kwietnia 2013, 21:19Cieszę się,że jesteś szczęśliwa zasłuzyłaś na to!!:** dbaj o zdrówko!!! słonce na nas dobrze działą,chce się życ,przesyłam całusy:**
Sylwunia54
23 kwietnia 2013, 19:03Ciężka sprawa z tymi różami.. Cieszę się że w związku Ci się układa.. Wiosna kochana wiosna każdemu uderza do głowy :***