Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
samotny wieczór


Witam w sobotni wieczór...
U mnie sobota taka jak zawsze.Praca do 12 godz,pranie,zakupy i sprzątanie.
Właśnie sobie siedzę i popijam kawę inkę z błonnikiem.Kawę sypaną piję już tylko jak idę do kogoś w gości.Dziś nie spotkam się z S bo miał bardzo ciężki tydzień w pracy i musi trochę odpocząć-jakoś tym razem go rozumiem.No nie powiem,że jakieś tam myśli inne mi po głowie nie krążą....no ale myślę,że będzie odpoczywał w domu.No i po piwko skoczy bo ma dwa kroki do sklepu a do mnie 3 km....no cóż może czasem lepiej odpocząć samemu hihi.Tym bardziej,że ja jutro idę do pracy-nawet dziś szef sam do mnie zadzwonił....że jutro pracuję.No niestety znowu ścinam róże i jak będzie to trzeba będzie chodzić w niedziele....ale mam stresa bo ani martina ani Ekrema nie będzie więc Łysy pewnie będzie się czepiać....
Tak więc na dobranoc wypiję sobie żurawinowego redsa:)
Życzę Wam udanego wieczorku i niedzieli......Pozdrawiam
  • ulka28l

    ulka28l

    7 kwietnia 2013, 11:38

    Miłej niedzieli i spokojnej pracy Ci życzę :)))) Pozdrawiam Cię serdecznie :))))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.