Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chyba nadchodzi koniec


Ja tak ostatnio wpadam tu na chwilę...no bo nie ma co pisać o diecie.
Tydzień dość pracowity -przychodzę taka padnięta z pracy.Chyba już mi się skończą wolne niedziele bo dziś uczyli mnie ścinać róże.Tak więc już wszyscy ścinają....a tak się przyzwyczaiłam do tych wolnych niedziel.Jak będzie to zobaczymy już niedługo.
Od poniedziałku mam nowego lokatora-znowu facet 32 lata,żonaty.....i ze stałą pracą.Od razu zapłacił mi za pokój.A tamten młody się nie odzywa z kasą i widocznie mu się nie spieszy odebrać dowód.
Z moim S ostatnio we wtorek rozmawiałam ale był taki padnięty po pracy.Tak więc on teraz ma sporo jej więc może mniej czasu będzie dla nas.....no i jeszcze te moje pracujące niedziele.....Ale damy radę.....
Ostatnio ciągle mi zimno w pracy to aż się trzęsę gdy pracuję na maszynie a tam chłodno i jeszcze stoję na metalowym podeście i pracuję w lodowatej wodzie.....
Na dodatek zrobił mi się odcisk na małym palcu u nogi i tak mnie teraz boli,że w pracy ustać nawet nie umiałam....tak mnie rwało.....jak się tego pozbyć????
To chyba na tyle....Aha z siostrą młodszą już rozmawiam od Świąt i cieszy mnie to.....
Pogoda pochmurna ,,,,,chyba zaraz się położę.....Miłego wieczorku....
  • ulka28l

    ulka28l

    4 kwietnia 2013, 21:35

    właśnie tak sobie dzisiaj myślałam co tam u Ciebie słychać? ciężko będziesz mieć bez wolnych niedziel...

  • Kamila112

    Kamila112

    4 kwietnia 2013, 18:20

    Miłego wieczorku :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.