Hej
Witam w piątek.
Dziś w pracy skończone już o 11.30.Potem poszłam na bazar i kupiłam....2 ziemniaki,nektarynki,2 koszulki ściągające-zima się zbliża no i trochę ściągają,adidasy do pracy no i w końcu nowy rower.Typowy holenderski oma fiets...No,to teraz mogę szaleć bo w końcu sprawny mam rower....
Dziś poszalałam z jedzeniem i co Wy na to? Ale myślę,że w 1500 kaloriach się mieszczę więc jest ok.Najważniejsze,że dieta jest i słodyczy nie ma.
Tak więc dziś było:
śniadanie-owsianka
II śniadanie-serek wiejski z pomidorem i ogórkiem
obiad-ziemniak z wody,ryba,2 róże brokułu z jogurtem
kolacja-miseczka kisielu i 2 nektarynki
Myślę,że jest ok .
Jednak nie idę do znajomych mieszkać bo ich córka ma wolne i też jedzie z nimi do Polski.Nawet mnie to cieszy.Nie ma jak to w domu.
Weekend już ale ten czas leci.Pogoda się już psuje,tak dziś pochmurno.....
A ja Wam życzę słoneczka na te najbliższe dni.
pozdrawiam
darkviola
15 września 2012, 15:36fajne menu.....ale szalenstwo z rowerem!!!! :)))))) milego weekendu , buziaki
armagedon298
15 września 2012, 12:36u nas pogoda juz od poczatku wrzesnia do dupy.wieje tak ze isc ciezko no i pada .moj standardowy poranny stroj na wyjscie z domu to kalosze ,bluza przeciwwietrzna i kurtka przeciwdeszczowa:)i tak juz zostanie.
jabluszkoooo
15 września 2012, 11:31zycze udanego weekendu i mnostwa ciekawych wrazen
poziomka1905
15 września 2012, 06:57Twoje menu to max. 1400kcal. Nie widzę zadnego szlenstwa bo to zdrowe 1400kcal :)
krysztalowa.dama
14 września 2012, 22:32Menu całkiem, całkiem. Życzę wytrwałości w dietce. Pozdrawiam
agabubu
14 września 2012, 20:29Miłego weekendu życzę i również pozdrawiam:)))
lesnicza
14 września 2012, 18:21oo też bym zjadła rybę:P fajnie że masz rower:)
lesnicza
14 września 2012, 18:21oo też bym zjadła rybę:P fajnie że masz rower:)