W pracy standard do 12.Jeszcze miesiąc i będzie wymiana szklarni na nowe sadzonki róż.Coraz częściej myślę o zmianie pracy.Nie jest źle ale w końcu przyjechałam tu coś zarobić a nie siedzieć praktycznie cały czas w domu.Ale niestety nie jest łatwo znaleść tu stałą pracę bez czekania na telefon i o wypłacie na czas .A to mam zapewnione -wypłata w terminie i wiem,że praca jest codziennie.Ja nie mogę sobie pozwolić na siedzenie bez pracy bo jakoś trzeba żyć i mieszkanie opłacić.Postanowiłam przedłużyć kontrakt na wynajem na kolejny rok.
Kolejny dzień powrotu na dobre tory -zaliczony,ale przyznaję,że jest ciężko.Ale daję radę.Muszę bo jak nie ja to kto inny.......
Wczoraj odwiedziła mnie koleżanka i ma tyle planów na lato,na spędzanie czasu razem a jakoś nie mam na to ochoty więc nic nie powiedziałam na jej plany.......No, cóż zobaczymy jak będzie.
Spokojnego wieczorku.
franczeska85
25 maja 2012, 13:48Trzymaj sie dzielnie !!!!
MajowaStokrotka
25 maja 2012, 09:57Asiu, wszystko się samo ułoży:)
malicka5
25 maja 2012, 08:58Lepiej pracować z roślinami niż z chamskimi ludźmi. I masz więcej czasu dla siebie.
duszka189
24 maja 2012, 20:43a ja kocham prace w szklarni:) a za nie długo zrywać swoje uhodowane pomidorki, ogórki i paprykę;)
ANULA51
24 maja 2012, 20:35Czyli ze zostajesz. ? Lepiej taka praca niz pozniej szukac w nerwach jakiejs innej trzymaj sie u mnie wlasnie skonczyla sie burza bylo strasznie duszno i goraco trzymaj sie cieplo glowa do gory