Wczoraj udanie minęły Święta.Obiad ze znajomymi a potem kawka u inżyniera.
Było miło fajnie się nam gadało.Ale on taki nieśmiały -jedno siedziało na jednym końcu kanapy drugie na drugim.Fajnie nam się na gg pisało o tych sprawach i tylko tyle.Wiem,że może chciał coś więcej ale nie umiał zacząć a ja tak samo.Nawet jak słuchaliśmy muzyki przy zgaszonym świetle nic się nie stało.Dziwne to bo oboje mamy prawie 35 lat i nic-zachowywaliśmy się jak dzieci.Mimo tego,że mogło by coś być.Ale ja nie potrafię pierwsza zaczepiać faceta to zawsze oni robili.Nie wiem co mam myśleć?Pytał się mnie ile miałam chłopaków,kiedy miałam swój pierwszy raz....itd.... a ja nie wiedziałam co mówić.Potem się pytał czy piję i palę.Dziwnie się czułam.Pomyślałam co on taki ciekawski.No a ja mu tłumaczyłam,że faceci tylko potrafią brać,że do kobiet sex nie jest ważny bardziej liczy się przytulenie ,pocałunek....Tak się wieczór skończył.Miałam ochotę nawet go złapać za rękę a na pożegnanie pocałować w policzek ale nie zrobiłam tego.Wiecie czemu nie chcę by miał o mnie złe zdanie bo ja świętą nie jestem i jakieś tam doświadczenie mam.Ale nie chcę by mnie traktował tak jak inni.
A najgorsze to,że mi się zaczyna podobać.I co ja mam zrobić z nim?HMM
A to jeszcze fotki ze wczoraj
mój już do końca przygotowany obiad i Ja :)
dagma
19 kwietnia 2012, 16:53Rewelacyjnie wygladasz :)
Dana40
11 kwietnia 2012, 21:46Nie spiesz się, jeśli mu mówisz,ze faceci tylko o seksie, to nie dziw się,ze był ostrożny i dobrze, Jeśli chcesz poważnego związku i szacunku, to powoli poznajcie się , a potem coś bliższego.Co nagle to po diable.A pocałunek w policzek możesz sobie pozwolić :) tak,że podoba ci się i w ogóle.
malicka5
10 kwietnia 2012, 11:55Ślicznie wyglądasz. A z facetem nie spiesz się. Czy nie sprawia ci większej przyjemności gonienie króliczka, niż samo jego schwytanie. Czekaj!
MajowaStokrotka
10 kwietnia 2012, 08:43Możesz zawsze delikatnie coś zasugerować:)Bardzo ładnie wyglądasz....Po twarzy chyba najbardziej widać, że schudłaś:)
Morinho
10 kwietnia 2012, 07:38Rada od faceta.... nie rzucaj mu sie na szyje, ale skus go... przytul sie.. wtul sie w niego..... my to lubimy :) mysle, ze zrozumie intencje :) a jesli nie.. to musisz pojsc krok dalej... ostrzej, sa wyprobowane methody! :)... ale nic nie podejmowac to blad.
agabubu
10 kwietnia 2012, 00:15Jak Ci sie podoba to oki, spotkajcie sie jeszcze i pomalu sie ze sobá oswoicie, a wtedy zobaczysz bedzie fajnie. No i nie opowiadaj mu, ze faceci myslá tylko o seksie, bo go wystraszysz. Powodzenia. P.S. Bardzo ladnie wygládasz i jedzonko takie apetyczne!
olimpia77olimpia
9 kwietnia 2012, 20:10ślicznie !!!
wiolka877
9 kwietnia 2012, 18:48Wyglądasz super ;-) a co do tego kolegi to następnym razem bierz sprawy w swoje ręce ;-)
ulka28l
9 kwietnia 2012, 16:18ślicznie wyglądasz!!!! miłego dnia
lukrecja7
9 kwietnia 2012, 15:03Asiu, ślicznie wyglądasz - może się w realu stresuje i wstydzi??? (bądź cierpliwa, może się "ożywi")
nat.witk
9 kwietnia 2012, 13:48moze się stresowal troche?? ślicznie wyglądasz!!! :))
polishpsycho32
9 kwietnia 2012, 12:43hm...takie gadanie ze dla mezczyzn liczy sie tylko sex a kobiety wola przytulenie dziala na faceta paralizujaco i kastrujaco...i dziwisz sie ze nic nie bylo?faceta trzeba troche podkrecic....nie musisz sie na niego rzucac ale usmiechnac sie...przymilic..pokusic i bedzie twoj....a tak moze sie zniechecic.