U mnie dziś jest dzień wolny bo udało mi się załatwić.Wróciłam już z kościoła.Bardzo dużo ludzi było.Chyba było mi to potrzebne.
Ugotowałam już żurek,pieczeń rzymską z sosem chrzanowym.Jak będzie gotowy stół to zrobię fotkę wstawię.
Dziś na obiad przychodzi koleżanka z kolegą tak więc nie będę sama.Od kilku dni znowu piszę z tym inżynierem-a zaczęło się od tego,że wysłałam mu życzenia świąteczne.Nawet się odważyłam i zaprosiłam go na obiad ale on już był umówiony ze znajomymi.Może jak dobrze pójdzie to zobaczymy się wieczorem.
Ogólnie to dalej jest mi trochę smutno,no ale nie ja jedyna spędzam święta sama.Kolejny rok ale się już do tego przyzwyczaiłam bo sama tak wybrałam.Nie będę Wam marudzić-pewnie i tak mało osób przeczyta dzisiejszy wpis no bo święta.Ale jeszcze raz życzę Wam Wesołych i ciepłych Świąt Wielkiej Nocy.
KAROLKA29
9 kwietnia 2012, 10:29Pięknie wygląda ten Twój stół .. Mokrego Dyngusa kochana pozdrawiam
polishpsycho32
8 kwietnia 2012, 23:14wszystkiego dobrego...stol piekny i taki niezawalony jedzenie,m
franczeska85
8 kwietnia 2012, 21:42Trzymaj się cieplutko Kochana!!!
grubaska1982
8 kwietnia 2012, 17:39Ja tu jestem ,zawsze fajnie ze kolezanka z kolega wpadna:)) milego swietowania :)
GWIAZDECZKA1710
8 kwietnia 2012, 14:26Och... nie martw się:* Jeszcze znajdziemy nasze połówki i będziemy spędzać miłe i rodzinne święta a nasze dzieciaczki będą kszątać się nam pod nogami:)
ANULA51
8 kwietnia 2012, 14:07Oj kochana ja tez kolejny rok spedzam swieta poza Polska
lesnicza
8 kwietnia 2012, 13:09ja też przeczytałam tak jak zawsze:) inżynier to ciekawie brzmi:P a od czego on? też mi smutno ale trzeba z tym walczyć...
MajowaStokrotka
8 kwietnia 2012, 12:40Asiu, ważne, że spędzisz ten dzień ze znajomymi, z kimś, z kim masz wspólny język:*
duszka189
8 kwietnia 2012, 12:28Myślami jestem przy tobie Kochaniutka:))
KasiaB1984
8 kwietnia 2012, 12:27Ja przeczytalam:) my w Eindhoven mamy msze o 14 a teraz jak narazie nudki:) pozdrawiam z Eondhoven