u mnie dziś spokojny dzień.
Zaliczona siłownia i czekają mnie jeszcze brzuszki.Witać ,że wiosna coraz bliżej bo od razu więcej ludzi na siłowni,prawie wszystkie sprzęty zajęte.
Kolejny spadek co mnie cieszy pomimo weekendu .Ten tydzień zaliczam ze spadkiem - 1 kg.Tak więc teraz na wadze jest 77,9 kg. Cieszy mnie to.Kolejny tydzień i kolejna walka z kilogramami. Mam nadzieję,ze za tydzień też będzie spadek.W cm to -2 cm w biodrach.
Tak jak myślałam Havier nie zadzwonił-a może to i lepiej.
Miłego wieczoru
Morinho
21 marca 2012, 11:06Tak czytam i zastanawiam sie, dlaczego moja waga mnie ignoruje, preciez tez fitnesuje.... hm.... dobrze Ci idzie.
ulka28l
20 marca 2012, 11:48GRATULUJĘ spadku na wadze!!!!!! sama nie mogę się doczekać "7" z przodu....
MajowaStokrotka
20 marca 2012, 07:02Gratyluję kolejnego spadku:)Trzymaj się Asiu:*
ANULA51
19 marca 2012, 19:56Wiosna juz i w brukseli ale wczoraj bylo zimno
duszka189
19 marca 2012, 19:32ależ ty ostatnio pięknie lecisz z wagi, zazdraszczam:)!!!!!!!!!!