Tak więc mija kolejny dzień mojego odchudzania.
Po weekendzie waga minimalnie spadła i w końcu mogłam zmienić pasek wagi.Cieszy mnie ten spadek tym bardziej,że dziś dostałam @@@.Tak wiec liczę,że gdy się skończy to waga jeszcze spadnie.W weekend się pilnowałam z dietą i tak trzymam dalej.Nawet za bardzo to mi się nie chce jeść.Dalej brzuszkuję i ćwiczę na siłowni.Pozytywna energia jak na razie mnie nie opuszcza co do diety.Muszę dać radę ale wiem,ze to ciężko a mi oporne czasem idzie.Oj tam oj tam.nawet nie wiem co mam pisać.Ale się melduję byście się o mnie znowu nie martwiły.Pozdrawiam
Dana40
14 marca 2012, 18:09Nie ma jak pozytywne nastawienie i buziak uśmiechnięty :).Pozdrawiam
duszka189
14 marca 2012, 17:37Ja tylko w przelocie, zerkam do ciebie poczytać co tam słychać i lecę dalej bo dzisiaj kompletnie mi brakuje na wszystko czasu:( niech moc spadających kg będzie z Tobą:)!!!!!! <img src="http://img10.glitery.pl/dev10/0/049/757/0049757109.jpg">
MajowaStokrotka
14 marca 2012, 06:30No i świetnie:)A jak się czujesz ostatnio?Co z Twoim zdrowiem?
agabubu
14 marca 2012, 01:27Pomalu ale do celu i to sie liczy. Pozdrawiam
juullia
13 marca 2012, 21:55U mnie też @... ale w końcu się skończy i waga spadnie :)
Julietta21
13 marca 2012, 21:43Idziesz jak burza Joasiu!!:):)ja czekam z utęsknieniem na @@,spuchłam niczym balon;// ściskam mocno,widze,że dobry humorek Cię nie opuszcza:*:*:*