Dziś niedziela taka sama jak zawsze czyli nudna.W pracy było spokojnie do 12 ,potem obiadek w domku.I tak się dziś wyleguję i wygrzewam pod kołderką bo u mnie zimno pokoju.Nie lubię niedziel one zawsze są takie nudne,jednakowe ale tak to jest jak jest się samemu.Chciałam wprosić sie na kawkę do kumpla ale nie odbiera telefonu.Pewnie śpi,bo jest trochę przeziębiony.Wczorajsza sobota tez była nudna i o 20 poszłam już spać.
Co do diety nie narzekam,ale nawet nie liczę na spadek w tym tygodniu.Jutro mam dzień ważenia.I od jutra znowu siłownia po pracy.Wcale się nie zdziwię jak będę musiała jutro zostać dłużej pracy no to niestety nie zdążę iść poćwiczyć.
Miłej i cieplutkiej niedzielki.
franczeska85
5 lutego 2012, 19:47nawzajem -cieplutkiej ;))))))
MajowaStokrotka
5 lutego 2012, 18:44Uważaj, żebyś się nie przeziębiła:*
Jogata
5 lutego 2012, 18:20Czasem faknie jest mieć taki kolderkowy dzień...