Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kolejny wiosenny dzień grudnia


No i gdzie ta zima hmm? Może lepiej,że jej nie ma przynajmniej jest bezpieczniej na drodze.Kolejny dzień mojego urlopu.Jestem w Polce do 8 stycznia -dziś już zamówiłam busa na powrót.
Wczoraj pół nocy przesiedziałam na gg  klikając z moim kumplem ze studiów.Lubię z nim pisać bo zawsze mi humor poprawi.
Dzisiaj zrobiłam sobie dzień dla siebie.Byłam z chrześniakiem na basenie,saunie,potem poszłam sobie na solarium.Od razu człowiek lepiej się czuję.
Teraz czekam na drzewo bo zamówiłam do kominka a już nic nie mam.Nie ma zimy to i trochę na opale się też zaoszczędzi.Potem muszę wszystko jeszcze wrzucić do szopki.I właśnie w takiej chwili gdy musze narąbać drzewa to myślę sobie,że przydał by mi się jakiś mężczyzna do tego:),No cóż jak na razie musze sobie radzić sama.
Dietka toczy się spokojnie-nie jem dużo bo brzuch czasem jeszcze boli więc wolę nie przesadzać.Taka pogoda nic tylko spać:)
Miłego popołudnia. 
  • kami111

    kami111

    28 grudnia 2011, 08:49

    To prawda,że na drogach bezpieczniej:) Ja właśnie czekam na egzamin z prawa jazdy wiec boję się by mi tu się warunki nie pogorszyły. A kominka zazdroszczę :) Sama bym Ci chętnie to drewienko porąbała:) Pozdrawiam i odpoczywaj.

  • lesnicza

    lesnicza

    27 grudnia 2011, 17:28

    ma być podobno 9 stopni:P

  • MajowaStokrotka

    MajowaStokrotka

    27 grudnia 2011, 16:07

    Jak nie było śniegu na Święta, to teraz może go już w ogóle nie być...Przynajmniej na drogach będzie spokojnie:)Trzymaj się Asiu:*

  • duszka189

    duszka189

    27 grudnia 2011, 15:35

    no tak właśnie plusem braku zimy sa bezpieczniejsze drogi, jesteśmy zgodne:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.