Wczoraj zaczęłam A6W-przyznaję szczerze,że ciężko to idzie i po wczoraj miałam zakwasy ale dziś zrobiłam już 2 dzień jak dla mnie to sukces.Jestem ciekawa ile wytrwam
Dieta zachowana a waga ledwo spada,ale chyba to dobrze,że w ogóle spada.
Dziś zjedzone:
-śniadanie-tak jak zawsze
-obiad-galaretka z kurczaka i gorący kubek makaronowa
-jogurt
-kolacja-grejfrut,plaster ananasa i reszta surówki z kiszonej kapusty,kilka oliwek.
Mam nadzieję,że już nic więcej nie zjem i na wadze będzie większy spadek jutro rano.
Julietta21
6 grudnia 2011, 21:59hej Asieńko:* mas śliczną fotkę profilową=] nic się nie martw Kochana wszystko gra,ciężko mi wrócić do siebie po tym wyjeździe do Niemiec,ale trzymam się jako tako , nie damy się,ściskam mocno i przesyłam buziaki:* widzę,że Ty jesteś pełna zapału i że masz motywację,oby tak dalej Kochana ,ściskam!
duszka189
6 grudnia 2011, 18:58<img src="http://dl9.glitter-graphics.net/pub/2636/2636499k8kgtqkcg8.gif" width=240 height=320 border=0><br>
duszka189
6 grudnia 2011, 18:56<img src="http://dl9.glitter-graphics.net/pub/2636/2636499k8kgtqkcg8.gif" width=240 height=320 border=0><br>
MajowaStokrotka
6 grudnia 2011, 15:42Spadek na pewno będzie:)Nie tylko dieta, ale i ćwiczenia...Gratuluję:)
Obsessionn
6 grudnia 2011, 15:31Po takim menu powinien być spadek :)) Gratuluje zakończenia drugiego dnia A6W ! :))