Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5 dzień diety i takie tam rozmyślania....


Witam słonecznie.
Dziś 5 dzień mojej diety jak na razie trzymam się wzorowo.Jutro w końcu się zważę i podam wagę,bo po światach nawet nie wiem ile ważyłam.Tak nawet nie wiem ile schudłam,ale może to i dobrze.Dziś na siłowni zaliczyłam prawie to co zawsze ale na bieżni mniej minut i nie było wioseł.Tak się dziś słabo czułam,że bałam się żeby nie zemdleć.Ciśnienie nawet na rowerku miałam momentami poniżej 100.Ale ważne ,ze ćwiczenia zaliczone.
Ogólnie nic mi się nie chce.
Nauczyłam się już szaleć na moim rowerku po mieście,,,,jak zwykle łamiąc wszystkie przepisy-ale to cała Ja.Gdy tak sobie śmigam to obserwuję wszystko.Ta Haga to jest Polsko-Turecka na każdym kroku słychać polski język,sklepy z polska żywnością.
Dziewczyny wiecie co to tylko MY Polski się tak przejmujemy swoim wyglądem i figurą.Jak się tu patrzy na te dość puszyste kobiety to nie ma co wpadać w kompleksy. Od razu można wyłowić z tłumu Polkę.
U mnie dziś słoneczko i ciepło tak więc pozdrawiam cieplutko.
A to będzie przebój lata.Pozdrawiam i miłego weekendu.

http://www.youtube.com/watch?v=t4H_Zoh7G5A

  • KarolinafromLondon

    KarolinafromLondon

    6 maja 2011, 20:15

    Dzieki i powodzenia jutrona wazeniu ;-) Daj znac jak Ci poszlo :-)

  • Mooojemarzenie

    Mooojemarzenie

    6 maja 2011, 20:08

    u mnie dziś też było słoneczko ale ciepła to nie było jeszcze :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.