Hejka
Witam słoneczne.Od samego rana mam dobry humor.Wskoczyłam na wagę z rana a tam ona 77,1 kg pokazała.Super czyli po wczorajszym dniu Dukana pierwszym już jest jakaś zmiana Tak więc jest na minusie -90 dkg:Mam nadzieję, że wytrzymam .Jak na razie dziś wytrzymuję.Byłam na zakupach i same produkty do diety kupiłam.
Zaraz z rana w pracy @@@ dostałam>Ale się cieszę,bo przez te ostatnio złe samopoczucie sama nie wiedziałam co mi jest.A mimo @@@waga spadła.W sumie to nawet zauważyłam,że spodnie do pracy są luźniejsze.A i kolejny sukces brzuszki wczoraj też zaliczyłam o 10 wiecej niż poprzednio.
Nawet nie wiedziałam,że mam stałe czytelniczki tutaj.Dziękuję Wam Kochane.
ShereKhan
24 lipca 2010, 22:42Ja niestety nie wytrzymałam na Dukanie za długo.... ale w poniedziałek znowu spróbuję od nowa, bo jutro jeszcze czeka mnie obiad u teściowej :/ Powodzenia!!
anaidd
24 lipca 2010, 20:02nigdy Dukana nie stosowałam,nie będę bo zbytnio nie mam z czym startować ale fajnie chudniesz no i we mnie tez masz stałą czytelniczkę....
nat.witk
24 lipca 2010, 18:36masz, masz stałe czytelniczki ;) ja bylam na dukanie przez 3 tygodnie, waga sapadla o chyba 3-4 kg, ale w moim przypadku byla to tylko woda, wiec jak popatrzylam na moj odwodniony i (jednak) odtluszczony biust (z niego najszybciej tluszcz leci) i na nadal grube uda powiedzialm dukanowi, zeby spadal! na szczescie jojo nie bylo strasznego, wrocily tylko te kg, ktore poszly na dukanie. z drugiej strony, taki moj znajomy na dukanie schudl 22 kg, i teraz jest na tej fazie stabiliacyjnej. dieta nie dla mnie, nie polecalabym jej nikomu, ale mam nadzieję, ze Ci się uda na niej :)
nat.witk
24 lipca 2010, 18:35masz, masz stałe czytelniczki ;) ja bylam na dukanie przez 3 tygodnie, waga sapadla o chyba 3-4 kg, ale w moim przypadku byla to tylko woda, wiec jak popatrzylam na moj odwodniony i (jednak) odtluszczony biust (z niego najszybciej tluszcz leci) i na nadal grube uda powiedzialm dukanowi, zeby spadal! na szczescie jojo nie bylo strasznego, wrocily tylko te kg, ktore poszly na dukanie. z drugiej strony, taki moj znajomy na dukanie schudl 22 kg, i teraz jest na tej fazie stabiliacyjnej. dieta nie dla mnie, nie polecalabym jej nikomu, ale mam nadzieję, ze Ci się uda na niej :)
biedroneczka1981
24 lipca 2010, 18:32tak trzymaj byle do przodu pozdrawiam:)
MajowaStokrotka
24 lipca 2010, 17:33Tylko pozazdrościć.Ja nie umiem się dzisiaj do niczego zmobilizować.Na dodatek ciągnie mnie do jedzenia:/No ale może jutro będzie lepiej:)Miłego weekendu!
Julietta21
24 lipca 2010, 15:13Asieńko super ,ze waga spada, mało tego masz @ ,więc jestem pewna,że jak już Ci się skończy "krwawa merry" to waga spadnie o ponad kg :) zatem do przodu,trzymaj się ciepło:*