Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
impezka , hipnozka i rachunek sumienia


Na urodzinach u teściowej było OK. Ona wie o moich staraniach w zrzucaniu wagi , gdyż jej córka robi to samo pod okiem tego samego lekarza . Jeżdzimy razem , chudniemy razem . Więc przygotowała kilka dań specjalnie pod nas , nie zmuszała do jedzenia ciasta itp.

Wypiłam piwko , zjadłam pół jajka , plasterek szynki , kilka grzybków , sałatkę z pekińskiej i chude mięsko z kurczaka .

Przypomnę teraz wszystkim , nowym i starym Vitalijkom na czym polega sekret mojej nietuzinkowej diety ( pod okiem lekarza )

 Dieta ,którą stosuję łamie wiele zasad z tradycjonalnego odchudzania. Wcześniej wcale jej nie znałam ,ale jak zobaczyłam na wlasne oczy dziewczynę która schudła 30 kg w pół roku stosując się do zaleceń tego doktora to postanowiłam też spróbować ... Podobno ... wszystko dzieje sie najpierw w naszej głowie , więc hipnoza jest podstawą . Ma ona na celu zaprogramować nas , wymienić " sterowniki" w mózgu. A potem nie jemy nic mącznego ,nic co ma coś wspólnego ze zbożami , ziemniaki , kasze , ryże odpadają . Nie jemy cukru ,tłuszczów zwierzęcych , bananów i jabłek. Dwa posiłki dziennie to takie które kładziesz sobie na talerz . W ataku głodu ( który rzadko występuje ) jemy plasterek sera , wędliny , jogurt itp.
NIE TRZEBA ĆWICZYĆ !!!


Ja ostatnio trochę zaczełam oszukiwać i nie stosowałam sie do zaleceń więc proces spadku wagi się zatrzymał . Ale w piątek czekając na hipnozę w długiej kolejce wysłuchałam ponownie z otwartą buzią ile to dziewczyny potrafią chudnąć . Otóż jedna panienka z dużym biustem ( laseczka taka ,a jeszcze chce schudnąć ) schudła w miesiąć 7,5 kg. Druga potężna mloda dziewczyna w 2 mies. schudła 15 kg. A ja ??? Od miesiąca nie chudnę . Zajadam się lodami , jem kilka razy dziennie i to za tłusto i za słodko . Waga stoi w miejscu ,a mogło być juz tak fajnie :[

Mocne postanowienie poprawy !!!!

  • kejta19

    kejta19

    23 sierpnia 2007, 10:26

    ciekawa rzecz z tą hipnozą! nie dziwie się, że dziewczynyy tyle chudną skoro nie jedzą wielu rzeczy, które mogą wpływać na wzrost kg :) owszem, najpierw w głowie trzeba sobie zrobić porządek a potem sie odchudzac, bez tego się nie da :) spróbuj zapomniec o słodyczach, a zobaczysz jakie będą efekty! pozdrawiam

  • paulinqa3

    paulinqa3

    22 sierpnia 2007, 16:38

    jak ktoś bardzo chce i ma silną wolę to mu się zawsze udaje jak sobie coś postanowi a mnie szczerze to ta stronka mobilizuje i wyniki ludzi zalogowanych tutaj bo widac ze jak sie chce bardzo to zawsze sie da rade :):) a najgorszy jest poczatek....

  • Cwalinka

    Cwalinka

    21 sierpnia 2007, 12:19

    to ja mam blizej niz ty. chyba sie zaczne zastanawiac nad taka sprawa, a podasz mi adres i namairy na tego doktora? moze sie w koncu zdecyduje a tak juz bedem iec punkt zaczepienia :) pozdrawiam i milego dnia

  • Cwalinka

    Cwalinka

    20 sierpnia 2007, 20:23

    nie jest to za drogi interes, ale pewnie u mnie w miescie nie ma takiego czegos a moze bedzie warto to sprobowac, a ty u siebie w miescie na to chodzisz? i to naprawde pomaga?

  • Jana82

    Jana82

    20 sierpnia 2007, 10:38

    chociaż dużo i szybko nie zawsze znaczy zdrowo. kto wie, może te Twoje występki wyjdą Ci w konsekwencji na lepsze, schudniesz wolniej, ale waga zostanie Ci na dłużej - na ZAWSZE!!! Trzymam kciuki i pozdrawiam

  • Cwalinka

    Cwalinka

    20 sierpnia 2007, 10:14

    dziwna ta dietka, ale jak pomaga zrzucic i nie szkodzi naszemu organizmowi to ok, a jak bardzo kosztowna ona jest? milego dnia pozdrowki, pieniazki juz dzisiaj przelalam

  • Verenika

    Verenika

    19 sierpnia 2007, 23:13

    mam nadzieję, że Cie nie uraziłam moim wpisem, jeśli tak to go usuń

  • Verenika

    Verenika

    19 sierpnia 2007, 23:12

    Może i da się schudnąć bez ćwiczeń, z pewnością tak, ale jeśli ktoś ma dużo do schudnięcia to co sie stanie ze skórą, przecież sflaczejei będzie wisieć. I nie ufam tym którzy mówią, że nie można jeść tego co napisałaś. Trzeba jeść wszystko co lubimy tylko w sensownych ilościach. Ja dopiero startuje z odchudzaniem, ale z pewnością będę jadła wsystko, no prawie wszystko. W końcu nie tylko chodzi o to, żeby schudnąć, ale, żeby potem tak żyć. To moje zdanie po przeczytaniu wielu rzeczy na ten temat.

  • Desperatka75

    Desperatka75

    19 sierpnia 2007, 21:00

    na podjadanie!!! To tak jak ja wykupiłam karnet na siłownię bez ograniczeń i.....byłam 2 razy!!!hahahah. Pozdrawiam!

  • agulek99

    agulek99

    19 sierpnia 2007, 20:31

    Ja w 4 schudłam 15 jedząc do tysiąca kcal i z ćwiczeniami. 7,5 kg na miesiąc to strasznie dużo.

  • calineczkazbajki

    calineczkazbajki

    19 sierpnia 2007, 20:12

    mocne postanowienie :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.