KIEDY COŚ ZLECI ?? CZUJĘ SIĘ WSTRĘTNIE :(
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
cambiolavita
15 października 2013, 23:58Na pierwsze sniadanie polecam tak jak widzisz u mnie owsianke, mozna ja robic na rozne sposoby, daje duzo energii i jest pyszna! A na drugie sniadanie mozesz zjesc mala kromke chleba razowego i jakis owoc do tego :) Chleba nie trzeba sie bac, trzeba tylko wybierac ten, ktory jest zdrowy, ktory nie podnosi nam insuliny za szybko (czyli nie bialy) no i oczywiscie uwazac na to ile sie go je... .
cambiolavita
15 października 2013, 17:02Kochana, ta Zumbe mam na zywo na silowni! Zyczylabym takiego instruktora kazdej kobiecie :)
Wisienkawlikierze
8 października 2013, 23:39Kochana, współczuję Ci kłopotów z psiakiem:( A co do mojej głodówki, to na wychodzenie z niej potrzebuję kolejnych 6. tygodni, po kolei wprowadza się poszczególne produkty, więc mam nadzieję, że uda się nie zanotować joja. Buziaczki:***
gretka2013
8 października 2013, 19:45Skoro tyle pytań to tylko DIETETYK
Madeleine90
26 września 2013, 21:17Jeśli nie wiesz jak to wybierz sie lepiej do dietetyka. Nieudolne odchudzanie moze zrobić wiecej zlego niż dobrego
therock
26 września 2013, 10:46Ja jem mniej więcej 4 kromki chleba dziennie (2 śniadanie, 2 kolacja), nie liczę kcal ale staram się jeść lekko, kolację jem późno (u mnie to 4-5 posiłków co 3-4h), koło 21 bo późno (przeważnie) chodzę spać... nie jeść chipsów, fast foodów, frytek, tłustych pizz, zapiekanek, unikać słodychy ... jak już zjeść to domowe ciasto, pizze, spaghetti - wiesz co w nich jest i możesz wymieniać składniki na lepsze:) i pij dużo wody a co najważniejsze NIE PODDAWAJ SIĘ! ja może mistrzem diety nie jestem ale jakoś mi te kg spadają, wiec zapraszam do mojego pamiętnika, tam piszę każdego dnia co jadłam:)
azoola
26 września 2013, 10:24Też jestem za dietetykiem,takim co ułoży dietę "pod Ciebie" -wtedy już wymówek nie będzie -po prostu stosujesz ,albo nie.
ziabcia
26 września 2013, 10:23Nie poddawaj się i wsłuchaj się w swój organizm, on najlepiej ci podpowie która dieta jest dla Ciebie odpowiednia. Walcz walcz walcz:)
Bunia1985
26 września 2013, 10:07Konsekwencja kluczem do sukcesu. Trudna jest walka z samą sobą, ale małymi kroczkami można. Powodzenia życzę i Tobie i sobie, bo też bym chciała wiedzieć kiedy coś zleci ;)
chiddyBang
26 września 2013, 09:58Też się w tym wszystkim pogubiłam , szczególnie w diecie. No i demotywuje mnie brak jakichkolwiek wyników mimo, że codziennie cwiczę :( Na pewno robie coś źle..
PuszystaMamuska
26 września 2013, 09:53Kochana... a moze po prostu dietetyk.. ale taki dobry... mieszkasz we Wrocku wiec na pewno kogos takiego tam znajdziesz... no i ruch... ruch i jeszcze raz ruch... ale przeciez Ty to wszytsko wiesz... Kochana wiem po sobie ze za duzo kombinacji powoduje dupę bladą a nie odchudzanie.. wiec.... spokojnosci Ci zycze i madrych decyzji...