rewelacja;/ nie spisałam niestety pozostałych , Ona ma to wszystko na specjalnej karcie , ale z tego co mówiła :- mam sporo % mięśni , podobno chudsze panny , co ćwiczą mają mniej
- mam bardzo dobrą kondycję
-robiłam jakieś testy minie na sprawność , na bieżni chodem 2, 1 km w 18:46 min z tętnem 136 .. wszystko spisane i chyba będę się rozwijać do przodu , heh
Podsumowała mnie jako dobry materiał do zmian , we wtorek pokaże mi trening rozpisany specjalnie dla mnie i do boju. Zapłaciłam za to 150 zł , potem będzie mnie "doglądać " na siłowni podczas ćwiczeń , a co 2-3 tygodnie pomiary , więc NIE MA OSZUKIWANIA , nie ma zaniedbania ... to powinna być wystarczająca MOTYWACJA ...
co do jedzenia , to zasady znam , ale ZERO SŁODKIEGO i ruszy waga . Jedyne co to lody od czasu do czasu ...
Teraz są truskawki i mimo, że owoce rzekomo do 12 w południe , mam zamiar jeść ich sporo , z jogurtem , zrobię naleśniki razowe z truskawkami , a może i makaron !! lepiej to niż słodkie.
Ćwiczeniowo sporo , wczoraj po analizie 20 min bieżni i 30 min orbitreka . Wolno na nim lecą kalorie, ale to nie najważniejsze. Potem z moim K 3 godziny na rowerze , dzisiaj kolejne trzy , aż ledwo chodzę .. dodatkowo opaliłam się mocno , więc same korzyści , no nie? więc Dziewczyny zaczynamy wielkie odchudzanie . będę zdawała relacje na bieżąco !!
marchewa222
24 czerwca 2013, 09:48no, kochana, zadziwiasz mnie... pozytywnie...czekam na relacje
azoola
18 czerwca 2013, 08:43Powodzenia życzę:) Myślę,że dobrze zainwestowałaś te 150 zł- naprawdę taka opieka trenera dużo daje a i te pomiary są mobilizujące :)
anikah
17 czerwca 2013, 18:27ale fajnie :) jak będziesz miała trenera nad głową to wszystko powinno iść lepiej :)
chocobunia
17 czerwca 2013, 01:09Dobry poczatek-!! Bedzie dobrze;););):)
Niecierpliwa1980
17 czerwca 2013, 00:50Bardzo fajna sprawa-taka fachowa pomoc i mobilizacja innej osoby .Powodzenia :-)
therock
16 czerwca 2013, 23:42będzie świetnie:) jak bat czuwa, to i motywacja większa:)
OdPoniedzialku
16 czerwca 2013, 23:11powodzenia! też się zastanawiałam nad trenerem..
PuszystaMamuska
16 czerwca 2013, 23:06No Kochana - teraz to zostało Ci juz tylko grzecznie wypelniac plan... i chudnac.
lemoncia
16 czerwca 2013, 22:50no to fajnie,że miałaś taką analizę, tylko teraz działać! :)