dzisiaj SOBOTA 5 dzień !!! nie wiem jak waga, bo czekam do poniedziałku , nie złamałam się !!! wczoraj byłam z moim K na obiedzie ,w Marche( fajna restauracja we Wrocku) ale zjadłam grillowanego kurczaka , dużo tartej marchewki i kilka pieczonych ziemniaczków , co wliczyłam w bilans i odmówiłam sobie kolacji !! a co:) całay tydzień obiady były bez węglowodanów . Dzisiaj robię tortillę , mam pełnoziarnistą z Biedronki . Jedna 190 kcl , do tego kurczak i dużo warzyw , więc obiad zdrowy będzie ...zrobię fotkę i się pochwalę , a co
a NAJWAŻNIEJSZE , że byłam wczoraj u tych znajomych co Wam zawsze pisałam , że tam powstaje u mnie ciąg jedzenia chipsów , paluszków , wafelków i popcornu...a WCZORAJ KUPIŁAM CAPPUCINO W SASZETCE I WODĘ MINERALNĄ !!! NIC WIĘCEJ !!! jestem z siebie dumna , wiecie?? :)
ćwiczenia : w czwartek 30 min Vacum, kupiłam karnet i idę w poniedziałek i wtorek !!! oprócz tego spacery , a jak spadnie z 3-4 kg to zacznę ćwiczenia z Ewą !!! obiecuję !!!
menu CZWARTEK:
8:30 OWSIANKA z bananem , kawa
11:30 dwie mandarynki
13:00 serek wiejski i kromka chleba fit
16:30 banan ( przed treningiem )
18:00 sałata grecka , a godzinę później serek wiejski z truskawką
menu PIĄTEK:
8:30 owsianka , ćwiartka banana , łyżeczka rodzynek , dwa orzechy włoskie -pycha
12:00 dwie kroki chleba FIT z serem i kiełkami rzodkiewki
14:00 dwie mandarynki
17:00 grillowana pierś , marchew , kilka pieczonych ziemniaków
19:00 1,5 pomarańczy
buziaaaki !!!!!!!!!!
basterowa
19 stycznia 2013, 22:10Aaa linków nie mam, w dzisiejszym wpisie są tytuły treningów ;)
basterowa
19 stycznia 2013, 22:09Ziemniaki wcale nie są takie złe :) Jeśli nie zjadłaś ich pół kilo to spokojnie kanapkę można wieczorem zjeść aby nie zaburzyć rytmu ;)
marta80a
19 stycznia 2013, 11:08Zacznij ćwiczyć ze Ewą już dziś, będziesz kiedyś załowała, że nie zaczęłaś właśnie teraz!! ;)
anikah
19 stycznia 2013, 10:49czasem trzeba sobie dogodzić i wyjść na jakiś pyszny obiadek, ty wybrałaś akurat idealną opcję z grillowanym mięskiem i warzywami, a ziemniaki o ile nie są zalane sosem lub tłuszczem wcale nie są takim złem jak nam się do głowy wkłada ;) w końcu to warzywo ;p fajnie, że poradziłaś sobie bez podjadania u tych znajomych ;)
PuszystaMamuska
19 stycznia 2013, 10:41Napisz troszkę jakie efekty po tych cwiczeniach w Vacum? Czujesz coś po ciele jakies zmiany? Bardzo mnie to interesuje... Brawo za silną wolę - o to własnie chodzi w odchudzaniu by umieć sobie radzić z różnymi sytuacjami zarówno w domu, jak i u znajomych czy też w knajpach.. :) Brawo - poradziłas sobie idealnie! Pozdrawiam cieplo