Krytyczny jeden moment zwalczyłam kisielem bez cukru i troszkę rodzynkami i orzechami . Nie jadłam według godzin, bo to zakupy , to załatwianie spraw , to sprzątanie , to spacer .. w ogóle ostatnio wyczytałam w cudownym i jakże motywującym wpisie roogirl , że właśnie NIE PODJADANIE służy zwiększonemu apetytowi na warzywa . i tak mam , kiedyś kupowałam MIX SAŁAT i połowę wyrzucałam , bo się stary robił , a teraz dodaję warzywa, fetę i jem ! wiem, że dopiero mija TYDZIEŃ mojej diety , ale i tak jestem chyba dumna z siebie ... jutro mam na 11 do pracy, więc rano na czczo ważenie ... boję się troszkę
a MENU sobota :
9:00 dwie kromki chleba z buraczkami z chrzanem i dwa jajka na tawardo
11:00 kawa z Cofee Heaven , latte na odtłuszczonym mleku ( 0,5 % ) bez cukru- taka moja słabość i w ramach drugiego śniadania
15:30 mandarynka
16:30 1,5 tortilli pełnoziarnistej ( z Biedronki , jedna ma 194 kcl) kurczak , mix sałat i warzywa .. myślę, że zmieściłam się w dawce obiadowej ok 400 -450 kcl
18:00 kisiel i ciut bakalii , cappucino
MENU NIEDZIELA :
9:00 OMLET Z dwóch jaj , łyżki mąki , z serkiem waniliowym i bakaliami
11:00 banan
14:30 ten sam obiad co sobota
19:00 serek wiejski z truskawką i łyżeczką słonecznika
TRZYMAJCIE JUTRO KCIUKI KOCHANE !!
Ragienka
21 stycznia 2013, 20:33Które to są te tortille pełnoziarniste z Biedronki? Jaki ma kolor opakowanie albo nazwę? Idę tam jutro to bym poszukała.
PuszystaMamuska
21 stycznia 2013, 06:30Brawo! Pięknie Ci idzie.
anikah
21 stycznia 2013, 00:28;) cieszę się, że zmieniłaś trochę nawyki i teraz zajadasz się więcej warzywkami, w oba dni zabrakło mi gdzieś po jednym posiłku ale skoro mówisz, że dogryzasz gdzieś tam sałatą to rozumiem, że po prostu tego w menu nie uwzględniasz? pamiętaj, że za mało też jeść nie można bo zamiast chudnąć twój organizm będzie magazynować
basterowa
20 stycznia 2013, 22:51Super :)
misskitten
20 stycznia 2013, 22:46Brawo!!!
marchewa222
20 stycznia 2013, 21:11no przecież zawsze i cały czas trzymamy :)
Seeley
20 stycznia 2013, 20:35Trzymamy :)