24 lutego są ostatnimi pomiarami jakie robiłam więc odnoszę się do nich porównując wyniki z końca marca...
Jakoś ogólnie po miesiącu mam słabe wyniki, jedynie wagowo wynik jest w miarę dobry…Wydaje mi się, że brzuch źle zmierzyłam albo po prostu mam taką oponę pociążową, która jest strasznie oporna na dietę i ćwiczenia . Za miesiąc zrobię ponownie zestawienie i zobaczymy jak będą wyglądały moje spadki cm i kg .
Dietę trzymam, nie ma bata do czerwca muszę zejść do 65 kg. Motywacja jest, bo nie mogę się doczekać, aż schudnę i zrobię wymiankę ciuchów na nowe. Stare już mi obrzydły, ale dalej w nich chodzę, bo szkoda mi teraz cokolwiek nowego kupować, bo przecież chudnę .
Ćwiczę to, na co w danym dniu mam ochotę , planu robić nie będę, bo już w nawyk mi weszły ćwiczenia.
Zaraz poszukam czegoś na dolne partie brzucha, a może któraś z Was zna fajne ćwiczonka?
agii20
2 kwietnia 2014, 12:16Ładny wynik:) Gratki:)
Louve1979
1 kwietnia 2014, 08:50O rany, masz 36 cm w łydce... i 55 cm w udzie... super. U mnie 40 cm w łydce i 59 w udzie i praktycznie w ogóle nie spada a w sumie powinno spadać, skoro tyle pedałuję. No i niby ważę ciut mniej... ale jednak grucha jestem :(( Ech.... Super nogi to marzenie! Coś chyba pokrochmaliłaś przy tym mierzeniu. U mnie generalnie jest tak, że na każdy kg przypada mniej więcej 1 kg na obwodzie a u Ciebie coś dziwnie... Jak znajdziesz coś fajnego z ćwiczeń na bęben to daj znać :D Przyda mi się, bo z tą partią mam największy (chwilowo) problem... pomijając sflaczałą skórę :P Kciuki za 65 kg. Spoko dasz radę! Jeszcze pełne 2 miechy przed Tobą! :)
mandarynkaa87
31 marca 2014, 19:10Ją bym chciała zobaczyć takie spadki;)jak znajdziesz coś na te dolne partie brzucha to daj znać.
atina140702
31 marca 2014, 18:48Według mnie idzie ok :) Nie zawsze traci się centymetry ze wszystkich partii ciała. Jest świetnie!