Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 dzień


Dzisiaj powrót do rzeczywistości. Trochę ciężko. Ale dałam rady. Czy jestem zadowolona? Raczej tak, ale wiem, że mogłoby być lepiej.

Jadłospis:

  • biały ser z bananem i musli
  • kanapka z szynka
  • dwa małe jabłka,
  • 4 połówki bułki z twarożkiem
  • herbatniki z dżemem
  • garść orzeszków
  • kopytka z boczkiem i cebulką
  • ok 7 szklanek płynu

Aktywność:

  • squaty 20 szt
  • brzuszki 25 szt
  • marsz 30 minut szybki, 2 x 15 min wolniejszy
  • skalpel 2 z krzesłem 25 min

Mam nadzieje, że Wy też się nie poddajecie. Pozdrawiam! 

  • Emilia2510

    Emilia2510

    7 stycznia 2015, 23:25

    Super! Widze, ze caly skalpel poszedl! Bardzo ladnie ;) A jak poradzilas sobie z wstawamiem z krzesla na jednej nodze?

    • aryeee

      aryeee

      8 stycznia 2015, 12:12

      To ćwiczenia to dla mnie katorga! Największa męczarnia, jaką można było wymyślić :P Ale stawiam sobie nogę na nodze no i jakość daje radę. Nie wszystkie powtórzenia, ale zawsze coś. A pompki robię nie na krześle, tylko na biurku, bo nie mam jeszcze takiej wprawy, na biurku przynajmniej mogę zrobić kilka na krześle nie dawałam rady ani razu się obniżyć.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.