Dzisiaj rano na wadze szok - 58 kilo :) pomimo @ i nieprzyjemnych dolegliwości z tym związanych waga powolutku spada, to dobrze. Wyprawiłam rano dzieci, wiadomo kawusia i lekkie śniadanie, i tak myśle, mam obiad ogaenięty z wczoraj to mam czas i pojezdze na rowerku stacjonarnym. Miałam w planach skromne pół godziny pojeździć ale tak fajnie mi czas leciał że ani się obejżałam a minęła godzina :) od razu miałam lepszy humor, lepsze nastawienie do świata i ogolnie tak mi sie lepiej zrobiło :) spociłam się jak mops ale warto było :)
dzisiaj jeszcze w planie mam zawieść średniaka do dentysty, lecxymy ząbki bo musi mieć aparat, za bardzo tym zachwycony nie jest ale trudno sie dziwić, wizyty u dentysty z regóły przyjemne nie są.
pogoda dopisuje, jak przywioze dzieci do domu to jeszcze planuje z nimi iść na dwór, niech się wyszaleją, mi tez dobrze zrobi lekki ruch a nie leżenie na kanapie i czekanie aż pójdą spać :)
pozdrawiam!
Berchen
10 maja 2024, 09:59Omg, moga waga marzen🤣🤣🤣❤️❤️❤️🙈🙈🙈, ciesze sie razem z toba, twoj sukces dajemi nadzieje ze tez wkoncu dam rade☘️☘️☘️
AryaStark.wma
10 maja 2024, 16:05Szczerze to myślałam że nigdy mi się nie uda, ale w koncu się zawzięłam i wyćwiczyłam cierpliwość :) wszystko się da zrobić, też dasz rade :)
Krysia105
9 maja 2024, 18:21A na śniadanie co robisz? Bo ja jakoś pomysłu nie mam. Cieszę się z twoich sukcesów z kilogramami Jestem pełna podziwu. Pozdrawiam
AryaStark.wma
10 maja 2024, 16:08Tak szczerze to śniadanie u mnie jest cieżkim tematem, przy trójce dzieci czasami nie mam czasu sobie zjeść, bo ranki to są wielkim sajgonem najczęściej, ale przeważnie jem serek wiejski lekki lub twaróg chudy z grahamką albo jakimś innym zdrowszym pieczywem, jest też tak że zjem i frankfuterke ugotowaną jak dzieciaki wszystkie nie zjedzą :) albo jajko gotowane, najczęściej jakieś białko :)
Krysia105
10 maja 2024, 19:37Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie Miłego weekendu
dorotka27k
9 maja 2024, 14:00Jestem pełna podziwu dla Twojej samodyscypliny i determinacji schudłaś już tak dużo naprawdę SZACUN jesteś wielka;))) Na pewno jesteś z siebie dumna;)))
AryaStark.wma
10 maja 2024, 16:10Dzięki :) jestem mega fumna, ale tez i bardzo krytyczna bo wiem ze jeszcze brzuch muszę poprawić a to nie proste, skóra mi strasznie zwisa do tego mam budowę typu jabłko więc masakra. Ciągle z tym walcze i końca nie widać