Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
28.04.2024


Wczoraj był dzień emocji dla mnie. Młoda miała zawody hobby horse w Jastrzębiu, pojechałam tam z dziećmi bo mąż był po nocnej zmianie i musiał się wyspać. Nawet byli grzeczni, młoda cała w emocjach, starała się bardzo, miała dobre czasy, żadnej zrzutki ale niestety nic nie wygrała, bo praktycznie wszystkie miejsca na podium zajęły starsze od niej dziewczyny. Trudno, przynajmniej pobiegała i wyszalała się, zawsze jej tłumaczę że powinna to traktować głównie jak dobrą zabawe bo niestety nie każdy może wygrać. Potem jeszcze szybkie zakupy, pędem do domu i błyskawiczny obiad, bo już było grubo po 15.00 jak wróciliśmy. Dzieci padnięte nawet do wieczora nie łobuzowały, ja padnięta jeszcze bardziej, ale daliśmy rade :)

waga dzisiaj pokazała rano 58 kilo! Łał, tego się nie spodziewałam, zaskoczenie totalne :) tak więc chyba już mogę zmienic pasek i oglosić że mam 5 z przodu, po niemal 12-13 latach :) 

teraz jest po 5 rano, delektuje się jeszcze ciepłą kawą i jeszcze ciszą, bo znając moje dzieci to zaraz któreś wstanie wyspane i koniec relaksu. W planie dzisiejszym mam zrobienie obiadu na szybko, koktajl truskawkowy już się chłodzi w lodówce, musze zajechać jeszcze do szpitala do taty dać mu wody i inne rzeczy o które prosił, a że ma być dzisiaj bardzo ładnie to do wieczora planuje być z dzieciakami na dworze, niech szaleją i się bawią. Jak mam węgiel to może jakiś grill się urodzi po drodze, bo kiełbase mam :) zobaczymy :)

pozdrawiam i dobrej niedzieli życze!

  • JeszczeRAZ!

    JeszczeRAZ!

    28 kwietnia 2024, 11:30

    Dobrej niedzieli wzajemnie ! ;-)

  • PACZEK100

    PACZEK100

    28 kwietnia 2024, 08:52

    Zgubiłaś połowę siebie brawo jestem pod wielkim.wrazeniem:)

  • ognik1958

    ognik1958

    28 kwietnia 2024, 07:47

    witamy w klubie ...piećdziesiatki wywalonej na aut i to...na zawsze😀 ..ufff ..... moze jeszcze ciut a potem ..walka o utrzymanie tego ..ja po zwałce 50-kg jestem już 2 latka i waga stoi ufff bo stale jestem na lekkim deficycie kal. i codziennie ćwiczę w terenie i biorę suplementy no i...raportuje a to zobowiązuję no i rzucam fotki mojej facjaty bo tego sie nie da oszukać jak byłaby cofki na wadze to co życzę wytrwalosci w dokonczenia dziela i..utrzymania tego-gratulacje-tomek

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.