Łał, 40 kilo za mną, jak to zleciało, strasznie szybko wbrew pozorom. Jutro są mikołajki, dzieciaki dostaną po upominku jak co roku, a ja książki zamówione już na wszystkie święta aż do moich urodzin w maju :) nie mogłam się powstrzymać, lubię czytać a jak jakaś książka wybitnie mi pasuje to czytam kilka razy :) jak na przykład ta
bardzo mi się podoba, mimo dużej ilości opisu przyrody to jest bardzo ciepła i ciekawa :) może też świadczyć fakt że czytam ją od północy (a jest aktualnie 2.30 ) i teraz mam chwilkę przerwy bo mnie oczy zaczęły boleć :)
co do diety to jest dobrze, jem w miarę regularnie, zdrowe produkty, dalej zero cukrów mimo iż zrobiłam wczoraj ciasto kopiec kreta z bardzo "lekka" śmietanką 30% :) rodzina zajadała a ja popijałam kawę z mlekiem :)
pozdrawiam, wracam czytać :)
PACZEK100
5 grudnia 2023, 16:06Wow jesteś niesamowita!
ognik1958
5 grudnia 2023, 07:01Hmm....powaga...gratulacje za..czterdziechę duuzy rzecz- wyczyn choc wiesz końcówka najgorsza ja musiałem se posiłkować kropelkami hcg by zejsc z tych -40 na -50 kg ale w końcu dało radę i bingo 15 miesięcy już bez cofki a jak...wpadnij na moją stronkę ...uff czego po skonczeniu "kuracji"..życzę-Tomek👍
Marzycielka1985
5 grudnia 2023, 03:23Ja też lubię czytać i zdarza się po nocach aż mnie oczy palą i muszę przestac;)