jestem typem człowieka który woli być zawsze troche za wcześnie niż za późno. Byłam dzisiaj w sklepie o 5.40 a otwierają go o 6.00 no i szok bo ludzi pod sklepem było już kilka a przez otwarciem już cała masa. Na szczęście weszłam na pierwszy "rzut" bo jest ta ustawa że tylko kilka osób na kase może być jednocześnie. Jak skończyłam zakupy i wyszłam ze sklepu do auta to już kolejka była do wejścia chyba nawet lepsza jak za komuny. Straszne to wszystko że żeby na spokojnie zrobić zakupy i nie stać w kolejce do sklepu to trzeba być dużo wcześniej przed otwarciem go.
Dietka spoko dziqsiaj zupka krupnik, rowerek zaliczony, jeden spacer z dziećmi zaliczony, jeszcze po południu wyjde z dzieciakami na spacer niech się wyszaleją :)
Zrobiłam ciasto rurociąg, nawet proste a wygląda przepysznie ;)
Pozdrawiam!
good.day.my.fat.angel
10 kwietnia 2020, 00:53Gratuluję dobrej decyzji i odrobiny szczęścia :D Widzę jesteś wierna rowerkowi, super :)
AryaStark.wma
10 kwietnia 2020, 05:57Dla mnie rowerek ro idealne rozwiązanie :)
Marcioszynka
9 kwietnia 2020, 18:34Mi się poszczęściło i jak poszłam przed ósmą to akurat było pusto przed i w sklepie, ale jak już kończyłam zakupy to ludzie już zaczęli się schodzić:)
AryaStark.wma
10 kwietnia 2020, 05:59Dlatego ja wole iść na otwarcie sklepu :) bo znając moje szczęście jakbym poszła później to bym stała w kolejce z godzine :)