Wczorajszy dzień był bardzo dobry pod względem diety i ćwiczeń. Trzymałam się dzielnie i nie grzeszyłam. A w nagrodę się rozchorowałam :) niby na razie nic poważnego, trochę boli gardło, kicham i mam katar, ale ogólnie czuję się jakaś zmęczona i nie mam ochoty dzisiaj nic robić i wychodzić z łóżka. Dlatego dzisiaj będzie dzień odpoczywania i spokojnego chorowania. Szczególnie, że nie mogę sobie pozwolić na to, żeby się bardziej rozchorować, bo muszę chodzić do pracy :/
Także dzisiaj nic specjalnego nie planuję, żadnych ćwiczeń, tylko książka, jakiś film i może powtórka hiszpańskiego. A wszystko w towarzystwie gorącej herbatki z imbirem (dzięki Dzusta1991 za pomysł) i cytryną, witaminy c i paczki chusteczek :)
Mam nadzieję, że Wam niedziela mija znacznie przyjemniej. Trzymajcie się ciepło i korzystajcie z weekendu :*
Mam nadzieję, że Wam niedziela mija znacznie przyjemniej. Trzymajcie się ciepło i korzystajcie z weekendu :*
AtomowaKluska
12 grudnia 2012, 14:50i jak tam zdrówko?
ines500
10 grudnia 2012, 12:59w taka pogode nietrudno zachorowac :( sama chodze i tylko kicham i kaszlę na zmiane ;) kuruj sie i zdrowiej ! ;*
MyWorldAndMe
9 grudnia 2012, 14:43hehe no widzisz jak to życie człowieka zaskoczyć potrafi:D tak tu się stara a tu go choroba nachodzi-oby się nie rozwinęło nic więcej;*to tam Dziubku wypoczywaj:*
Agaciiiak
9 grudnia 2012, 12:23ja też chorowałam teraz 2 tygodnie do tego stopnia że nie mogłam ćwiczyć bo się zaczynałam dusić, więc wiem co to za ból choroby w najmniej odpowiednim momencie :P, dlatego tobie życzę szybciutkiego powrotu do zdrowia i powodzenia ;) ;*