Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
piątek


Dziś chcę skończyć pracę nad książka o związkach. Trochę mi otworzyła oczy i trochę zmian wprowadziłam. Sypialnia już bardziej urządzona pod Feng shui. Awantur ostatnio jest mniej, ale nie jestem pewna czy to nie chwilowe. Krzysiek ma wykupić nowe leki. Te są wskazane gdy cukier jest wyższy.

Wczoraj zastanawiałam się nad marzeniami i doszłam do wniosku, że ja mam bardziej plany niż marzenia. Niby myślę o studiach, ale czy to marzenie? Kiedyś marzyłam choćby o domku na wsi koniecznie koło lasu. To miały być góry i dzika okolica. Teraz to już nie jest marzeniem. Nie mam szansy na przeprowadzkę nawet czasową, bo co z moim domem? Co ze zwierzętami? Marzę o remoncie domu, ale to też bardziej plany. Czy zrobienie szpagatu to marzenie czy plan? Mam kilka kursów, ale to też bardziej plany. Prawie wszystkie marzenia, niby marzenia staram się realizować. Nie mam raczej marzeń nierealnych. Nie wiem czy to dobrze czy źle, ale tak mam…

Mój Mruczuś skończył 18 lat. Zrobił się chwilami niedołężny. Jest kościsty chociaż je. Chyba niedosłyszy, ale mruczy cudnie jak wcześniej. Bardzo go kocham…

Za niecały tydzień Matki Boskiej zielnej, a ja nie bardzo mam zioła do bukietu. Będzie nawłoć, dziurawiec, oregano, chmiel i chyba nic więcej. Teraz się regularnie kosi podwórko i zioła zanikły. Zawsze był jeszcze piołun, krwawnik, koniczyna i były kłosy pszenicy.

Bociany zbierają się na sejmikach. Wkrótce odlecą. Jerzyki już odlatują. Czas zacząć myśleć o jesieni. Już czekam na nią…

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    9 sierpnia 2024, 12:17

    Nawet mimozy zakwitły w połowie lipca. Wszystko o miesiąc wczesniej.

    • araksol

      araksol

      9 sierpnia 2024, 14:38

      oby zima nie była wcześniej i surowa

  • krolowamargot

    krolowamargot

    9 sierpnia 2024, 09:34

    Ja też nie cierpię jesieni. Dlatego zawsze przedłużam lato wyjazdami. Nie chcę myśleć, że za chwilę trzeba będzie założyć kryte buty i kurtkę czy płaszcz.

    • araksol

      araksol

      9 sierpnia 2024, 09:38

      a ja kocham jesień. Nie lubię lata, a raczej upału

  • beaataa

    beaataa

    9 sierpnia 2024, 09:21

    Plan to sposób, w jaki marzenia się realizuje :)

    • araksol

      araksol

      9 sierpnia 2024, 09:37

      tak mówisz? :)

  • Alianna

    Alianna

    9 sierpnia 2024, 08:30

    Nie czekam na jesień, ale się przed nią nie wzdragam 😉

    • araksol

      araksol

      9 sierpnia 2024, 08:53

      no wiem, że kochasz słońce...:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.