Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobota


Weekend i ja będę miała  raczej wolne, ale nie w pracy zawodowej. Tu działam i to dość intensywnie. Lenię się jeśli chodzi o dom, ale to nic nowego. Nigdy zapału do prac domowych nie miałam. Co się uda zrobić dziś to nie wiem. Niby myślę o wolnym, bo tak mi wygodnie, ale potrzeby ogarnięcia domu są. Krzysiek nic nie pomoze i musiałabym działać sama. Jeszcze pomyślę. Wcześnie jest :)

Nowe miejsce w ogrodzie, tam gdzie były klatki po nutriach wyglada nieźle. Wiśnia i szklanka sie przyjęły i kwitną. Tuje też chyba sie przyjęły. Trawa wysiana przez S buja, ale nie wszędzie. Kawałek jest pusty i pilnie trzeba wysiać tam trawę i kwiaty polne. Nasiona trawy i kwiatów mam. Dobrze by było to zrobic dzisiaj, ale ja nigdy trawy nie siałam i nie wiem czy sobie poradzę. W najblizszym czasie poproszę sasiada, żeby mi wyrwał dzikie maliny. W tym miejscu tez chcę wysiać trawę. W tym roku jeszcze chcę zrobić porzadek pod mamy domem i w miejscu gdzie jedzą ptaki i to wszystko. Za ogród mamy wezmę się w przyszłym roku dopiero. Nawet pomysłu nie mam co tam zrobić, bo perzu sporo i krzaków, jezyn też. Będzie jeszcze w tym roku sadzenie kwiatów - róże, cebulowe i moze krzewy.

W najbliższym czasie czeka mnie trochę stresu, bo Krzysiek chyba pojedzie do Ryk na groby. Darek, jego brat prowadzi szybko, młody nie jest i mają w ten sam dzień wrócic. Nie lubię gdy jadą i zawsze się denerwuję. Już bym chyba wolała gdyby wzieli hotel. Ja sama w domu bym się bała, ale najwyżej zrezygnowałabym ze snu w nocy. Kiedy załoze kraty do okien od strony podworza  nie wiem. Mam też załozyć proste alarmy. 

Jutro plener online. Zdjęcia już mam. Mogę chyba wybrać trzy z 5. Czarno to widzę. Maluję teraz codziennie, ale zdjęcia wybieram sama.

Nauczyłam się manipulować Krzyśkiem. To nie jest dobre, ale innego wyjścia nie ma. Wczoraj gdy mu mówiłam, zeby przybił nowy drapak dla kotów na biblioteczkę to chetny nie był. Gdy powiedziałam, że zrobi to S skoro on nie potrafi, przybił w 10 minut.

  • PorannyDeszcz

    PorannyDeszcz

    20 kwietnia 2024, 18:46

    Sianie trawy jest bardzo proste. Ja pierwszy raz w życiu siałam trawę kilka lat temu - z filmikami na YouTube. I się udało 🙂 dlatego jeśli masz wątpliwości, czy nie będzie za rzadko/za gęsto, porównaj z tym co znajdziesz w internecie.

    • araksol

      araksol

      20 kwietnia 2024, 23:28

      dzięki zerknę...:)

  • barbra1976

    barbra1976

    20 kwietnia 2024, 11:50

    Skąd w tobie tyle strachu? Ulica, strach, las, strach, dom też strach.

    • araksol

      araksol

      20 kwietnia 2024, 11:55

      to ostrożność.

    • barbra1976

      barbra1976

      20 kwietnia 2024, 12:10

      Nie, to nieuzasadnione lęki są. Kiedyś pytałam, czy w jakieś wyjątkowo przestępczej okolicy mieszkasz, powiedziałaś, że nie.

    • Kaliaaaaa

      Kaliaaaaa

      20 kwietnia 2024, 12:59

      Uzasadniony lek to jak się mieszka samemu na odludziu.... No moja babcia tak mieszkala- na półwyspie sama, do sąsiadów z półtora kilometra. No i rozumiem że to strach. Moja teściowa miała dom pod lasem(za płotem ) ostatni przy ulicy- ale nigdy sama się mieszkać nie bała... Pomysł racjonalnie- wasze obejście chyba nie wygląda bardzo bogato, za to ktoś się rusza, pali światła(ty) - a złodziej z doskoku/znudzona menelia nie będzie przecież ryzykować(nie wie kto jest w środku). Przez płot masz sąsiadów... Warto się zastanowić które leki są uzasadnione- ta jazda też bym się martwiła pewnie... Na drogach jest niebezpiecznie (to fakt), a tu wiesz że kierowca skłonny do ryzyka dodatkowo. No ale tak patrząc to strach z domu wychodzić (piesi też gina, ostatnio czytałam o nastolatce która wciągnęło pod tramwaj, u nas uczennice weszły pod ruszający autobus rok temu etc...)

    • araksol

      araksol

      20 kwietnia 2024, 13:03

      miałam włamanie kilka lat temu do domu i menele wykradli co sie dało z podwórek i komórki tez obrobili

    • Epestka

      Epestka

      20 kwietnia 2024, 14:05

      Kaliaaaaa, nawet do łóżka strach się położyć. Przecież najwięcej ludzi umiera w łóżku

  • Epestka

    Epestka

    20 kwietnia 2024, 11:29

    A co za filozofia w sianiu trawy?

    • araksol

      araksol

      20 kwietnia 2024, 11:55

      można zbyt rzadko i zbyt gęsto. Wpra3wa sie przyda....

    • Epestka

      Epestka

      20 kwietnia 2024, 12:10

      No to będzie posiana za rzadko, albo za gęsto. Świat się od tego nie zatrzyma

    • araksol

      araksol

      20 kwietnia 2024, 13:04

      ale jak za rzadko to skusi to chwasty...

    • Epestka

      Epestka

      20 kwietnia 2024, 14:03

      To dosiejesz

    • araksol

      araksol

      20 kwietnia 2024, 14:04

      no można i tak...:)

  • kaba2000

    kaba2000

    20 kwietnia 2024, 09:42

    O dobry sposób na Krzyśka🤣.Mój mąż też leniuszek też go biorę sposobem😀

    • araksol

      araksol

      20 kwietnia 2024, 09:58

      no faktycznie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.