Roztopy. Śnieg znika bardzo szybko. Spacery są średnio przyjemne. Za kilka dni znowu nastanie pogoda jaka to w okresie przedzimia bywa. Może padać, a Mikuś deszczu nie lubi.
Na stronie z której korzystałam gdy miałam spotkania online z psychologiem, znalazłam też psychodietetyków. Jestem zdecydowana tylko czekam na termin. Ceny są różne. Od 150 zł do 220 za 50 minut. Ofert w internecie jest sporo, ale najczęściej w ofercie jest dieta plus konsultacja. Mnie o dietę nie chodzi. Znam ogólne zasady. Wiem co mam jeść, a czego nie i jadłospisu nie pozwolę sobie narzucić ani nowoczesnych przepisów tym bardziej. Tym bardziej, że teraz sie juz powoli odchodzi od przygotowywania jadłospisów. Nowoczesny dietetyk podaje zwykle tylko wytyczne i to mi pasuje. Nie chcę gotowych rozpisek, bo to tylko kłopot. Ja jem monotonnie i nie do wszystkich produktów mam dostęp. Schudnąć potrafię i muszę tylko popracować nad psychiką by jojo nie było.
Zaczynam robić zakupy na święta. DZiś chcę kupić kotlety rybne, bo filety z karpia u mnie niedostępne. Może później kupię jeszcze filety z jakiejś ryby morskiej, ale też nie wiem czy trafi na nie Krzysiek. Kapustę juz mam. Sliwki suszone na kompot też. Może też już dziś kupię pierogi, bo robić w tym roku nie będę. ZA bardzo te robione w domu lubię, a w tym roku pokus mi nie potrzeba. Może już dziś Krzysiek kupi ser w kubełku na sernik. Chciałabym bez cukru, bo chcę dodać słodzik, ale co będzie to musi kupić, bo polować na odpowiedni nie zamierzam. Muszę brać co jest, bo samochodu brak.
Nadal uczestniczę w wyzwaniu i rysuję pejzaże pastelami. Miałam już z nimi styczność i lubię tą technikę, ale nie uważam jej za bardzo łatwą. Trzeba mieć dość pewna rękę, nie aż tak jak przy akwareli, ale jednak. Spowodowane to jest tym, że papier jest w stanie przyjąć nie za dużą ilość warstw. Obrazy tworzy się warstwami. Błędy sie po prostu pokrywa koleją warstwą. Takie akryle np. są dla mnie najłatwiejsze. Można zamalowywać i zamalowywać. Tu moje starsze pastele...:) Chmury są wymęczone i muszę nad nimi posiedzieć. Nad drzewami też, ale to dla mnie nowość...
kaszubka73
13 grudnia 2023, 15:40Mnie sie podobaja te kwiaty, malwy chyba. Masz je na sprzedaz? Pozdrawiam
araksol
13 grudnia 2023, 17:00nie ...Będą u mnie w domu. To duzy format i nie ma jak przesłać...
jestem.teraz...gruba1967
12 grudnia 2023, 22:06Ja mieszkam w Niemczech to się nie interesowałam, ale oglądam polska telewizję i widziałam reklamę, że Biedronka ma też już zakupy online...może zobacz sobie czy dowożą w twojej okolicy.
araksol
12 grudnia 2023, 22:28mam już możliwość zakupów do domu. Znalazłam sklep...
ggeisha
12 grudnia 2023, 18:58Co to za wyzwanie z tymi pejzażami? Ładne te obrazy. Manekin mi się podoba i kotki. Co do psychodietetyka, to nie sądzę, żeby Ci pomógł. To tak nie działa. Wiadomo, że schudnąć każdy potrafi, ale utrzymanie wagi to nie jest jakiś kolejny etap. Byłby, jeśli schudnięcie byłoby na bardzo małym deficycie i potem po prostu by się nic już nie zmieniało. Nie ma życia po diecie. Na diecie jest się całe życie. Od Ciebie zależy, jaka to ma być dieta. Nie rozumiem, jak tak inteligentna kobieta tego nie ogarnia. Wesołych świąt!
araksol
12 grudnia 2023, 20:57u Krissa Wieliczko. Ja sie godzę z życiem na diecie. Mogę tyć po 5 kg i znowu zrzucać. Tak mam całe życie...
ggeisha
13 grudnia 2023, 00:52I odpowiada Ci to? Takie wahania i ciągła dieta?
araksol
13 grudnia 2023, 09:25ano nie mam wyjścia. Nie mogę przytyć do 100 kg żeby wyrównać metabolizm...Moze kiedyś gdy do 70 schudnę zaryzykuję z przytyciem...
ggeisha
13 grudnia 2023, 10:38Nie, to nie rak działa. Do 100 kg absolutnie nie przytyjesz. Może kilka kilo, które szybko zejdą. Ale chodzi o to, żeby uporządkować głowę i pozbyć się ataków głodu.