Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piątek


Sebastian przyjechał i jest. Zobaczymy ile pracy zdoła zrobić.

Od kilku dni prześladuje mnie widmo starości. Chodze z coraz wiekszym trudem. Z trudem wstaję z kanapy. Nie wiem czy to otyłość, czy lato czy aspekt saturna. Fakt jest faktem, że zdałam sobie sprawę ze swojej niedołężności. Chyba muszę sie z niektórych działalności wycofać. W przyszłym roku będzie chyba mniej kwiatów w doniczkach i pewnie już nie będzie warzyw, bo podlewanie i zabezpieczanie przed ślimakami  wymaga ode mnie wysiłku. Muszę chodzić a nie chcę. Ostatniego sierpnia kończę 59 lat. Za rok emerytura. Ja co prawda z pracy rezygnować nie zamierzam ale pracować będę mniej. Co z nauką nie wiem. Pewnie coś tam będę działać ale na studia juz chyba za późno. Stara prawda w zdrowym ciele zdrowy duch. Moje ciało poza kregosłupem jest zdrowe ale energii juz brak. Trzeba zwolnić. Poczekam do jesieni i wtedy zobaczę jak sie będę czuć. POdejrzewam, ze moze być coraz gorzej. Saturn niedługo znajdzie się moim 4 domu i wtedy dopiero pokaże rogi. To dom starości i rodziny, domu rodzinnego. Mama może wymagać pomocy a ja poczuję sie całkiem stara.

Wczoraj znowu byłam z Megusią u weterynarza. PO smeccie dostała biegunki. To już nie był luźny stolec a kałuze po 4 dziennie. Smecta ponoć leczy biegunki. Koteczka dostała leki, kroplówkę no i zobaczymy. Była pobrana krew. Wszystko pomaga na chwilę. Były już leki homeopatyczne i były zabiegi Reiki. Gdy zabiegi były stolec był prawie normalny. Gdy przestałam robić, znowu pogorszenie. To samo z lekami. Oby to nie było coś poważnego typu nerki np. Wyniki będę znała dziś i wtedy będą podjęte decyzje co dalej. Na pewno trzeba będzie jeszcze raz jechać tylko nie wiem czy z kotem czy bez.

Powinnam dziś podpić różę i usunąć część winobluszczu.

  • mysz9

    mysz9

    7 lipca 2023, 19:22

    Moja mama niedawno skończyła 69 lat, nadal pracuje na pełny etat. Ale jak sama piszesz, natury są różne. Ty chcesz nie mieć obowiązków, a jednocześnie chcesz doprowadzić się do braku samodzielności. Oprócz Twojej własnej zmiany priorytetów, nie ma na to innego lekarstwa, więc nic Ci radziła nie będę. Pozdrawiam, trzymaj się.

    • araksol

      araksol

      7 lipca 2023, 20:14

      praca umysłowa to mi nie przeszkadza...Tylko fizycznej nie lubię...

    • mysz9

      mysz9

      8 lipca 2023, 00:12

      Pracę umysłową też obwarowujesz szeregiem "ale" - żeby nie jeździć, żeby nie wstawać wcześnie, żeby nie była monotonna, żeby nie za dużo ludzi, żeby pracy nie było za dużo, bo Ty musisz mieć czas na "rozwój". Z drugiej strony ani nie oferujesz twardych umiejętności, ani dużego doświadczenia. Sama rozumiesz ... kwadratura koła.

    • Prosiatko.3

      Prosiatko.3

      8 lipca 2023, 03:26

      Prostymi słowami: tak robić żeby się nie narobić, a najlepiej w miejscu siedzieć, by duch się rozwinął podczas gdy ciało marnieje. W sumie wybór jak każdy inny, ponoć nie ma lepszych i gorszych.

    • mysz9

      mysz9

      8 lipca 2023, 09:26

      Niestety, i rozwój ducha następuje tylko przez aktywność, a brak aktywności powoduje, że duch się bardziej zwija niż rozwija. Wprawdzie można podać przykład Stephena Hawkinga, który siedział unieruchomiony a myślał genialnie, ale to był geniusz, miało mu z czego ubywać. U przeciętnych ludzi jednak brak ruchu ⭢ niedotlenie mózgu ⭢ szybsza śmierć neuronów ⭢ szybsza neurodegeneracja. Czyli z gnuśności fizycznej szybsza droga do gnuśności duchowej (autostrada wręcz). Masz rację, że wybór jak każdy inny. Ale też napisałam araksol, że namawiać w tym względzie nie zamierzam (tylko wyrażam swoje myśli na ten temat). Pozdrawiam.

    • araksol

      araksol

      8 lipca 2023, 10:05

      ja codziennie około 2 godzin zajmuję się medytacjami itp. To dla mnie ważne...Fizyczność mniej. Wystarczy że mam siłę na minimalny ruch...

    • Prosiatko.3

      Prosiatko.3

      8 lipca 2023, 10:23

      Mysz, myśle podobnie, ja zaczynam chorować bez ruchu, zle się psychicznie czuje, ale ja sobie nawet nie potrafie wyobrazić, ze zdrowy czlowiek się nie rusza, bo tego nienawidzi, także różni bardzo jesteśmy :)

    • mysz9

      mysz9

      8 lipca 2023, 14:38

      @Prasiatko, mąż jak ma zły nastrój to po prostu idzie na spacer, jest to dla niego naturalny sposób radzenia sobie ze stresem. No różni jesteśmy. Poza tym, każdy sobie przygotowuje swój własny los, w związku staram się nie zamartwiać cudzymi problemami.

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    7 lipca 2023, 17:57

    Jak zmniejszysz swoją ruchliwość, to tylko pogorszył swoje zdrowie. I tak masz mało ruchu. 59 lat, to nie starość. Jesteś zmęczona upałem, to wszystko.

    • araksol

      araksol

      7 lipca 2023, 18:31

      tak moze być...

  • izabela19681

    izabela19681

    7 lipca 2023, 13:13

    Moja piękna Ciocia obchodziła w tym roku 70lecie urodzin. Jest aktywna zawodowo (prowadzi pod kątem księgowym i kadrowym firmę budowlaną), nie ma dla niej problemu jechać samej kilkaset kilometrów pociągiem z dużą walizką, ciągle chodzi na tańce :), gimnastykuje się, wchodzi na drabinę aby zerwać czereśnie :) , chce jej sie dbać o siebie, zdrowo sie odżywia, wszystkich zaraża śmiechem i pogodnym usposobieniem, pomaga innym z radością., spotyka sie z kolezankami,a to wszystko nie mając samochodu.

    • araksol

      araksol

      7 lipca 2023, 13:31

      Natury są różne. Ja introwertyk i domatorką. Nie szukam towarzystwa

    • mmMalgorzatka

      mmMalgorzatka

      7 lipca 2023, 18:01

      Żeby się ruszać, nie potrzebujesz towarzystwa. Zadbaj o siebie.

    • araksol

      araksol

      7 lipca 2023, 20:17

      tylko joga w domu...:)

  • Gourmand!

    Gourmand!

    7 lipca 2023, 11:45

    Sprawdź trzustkę, to może być jakieś zapalenie jelit.

    • araksol

      araksol

      7 lipca 2023, 13:32

      To tarczyca i niedobór cukru

    • Gourmand!

      Gourmand!

      7 lipca 2023, 14:22

      A jak wygląda poziom jodu? Problemy z tarczycą to najczęściej niedobór jodu.

    • araksol

      araksol

      7 lipca 2023, 14:55

      Nie wiem będę w poniedziałek po leki

  • Wolfshem

    Wolfshem

    7 lipca 2023, 11:05

    Agato jestem 18 lat od Ciebie mlodsza i mam to samo, od jakiegos miesiaca nic mi sie nie chce, a ten tydzien to juz jest katastrofa. Zwalam to na pogode, ktora jest w tym roku strasznie dziwna. Ogolnie nie jestem az takim kanapowcem jak Ty, lubie i rower i wedrowki, spacery. Wiec cos jest nie tak! Ludzie z mojego otoczenia tez sie na to skarza, nawet mlodsi ode mnie. Wiec to nie koniecznie zaraz starosc :) Niemniej z ruchu nie rezygnuj, bo bedzie tylko gorzej!

    • araksol

      araksol

      7 lipca 2023, 13:33

      No jakąś musi być przyczyną.

  • Użytkownik4761420

    Użytkownik4761420

    7 lipca 2023, 10:22

    Im mniej się ruszasz, tym bardziej jesteś zniedołężniała, Araksol. Jestem od ciebie kilka lat młodsza, a mam wrażenie, że jestem młodsza o dobre 20 lat.

    • araksol

      araksol

      7 lipca 2023, 13:33

      Psychicznie czuję się mlodo

    • Użytkownik4250924

      Użytkownik4250924

      8 lipca 2023, 06:58

      Wczoraj na szkoleniu z jogi dla seniorów usłyszałam, że człowiek zaczyna umierać, kiedy przestaje się ruszać. Kolejno wysiadają różne nieużywane systemy. Pomyśl o tym.

    • araksol

      araksol

      8 lipca 2023, 09:00

      joga jest codziennie

  • alhe11

    alhe11

    7 lipca 2023, 10:10

    Jesteś taka kochająca kocia mama 😻 Té kotki mają szczęście , że dostaly Ciebie ! 😻

    • araksol

      araksol

      7 lipca 2023, 13:34

      Może i tak

  • Alianna

    Alianna

    7 lipca 2023, 09:18

    Nie będę odosobniona w swojej wypowiedzi, bo myślę dokładnie tak samo jak moje poprzedniczki. Jesteś ode mnie młodsza, a ja przy Tobie czuję się jak młódka chwilami. Młodość i starość to stany ducha, a Ty ciągle gadasz, że czujesz się gorzej, że nie masz energii, że nie zrezygnujesz ze swojego bezruchu... No to tak masz i będzie coraz gorzej. A dziwisz się swojej Mamie ...

    • araksol

      araksol

      7 lipca 2023, 13:35

      Muszę sobie jakoś radzić. Całe życie tak jest u mnie

    • akitaa

      akitaa

      8 lipca 2023, 22:56

      A ja się z kolei nie dziwię, że nie ma energii, bo jak ma mieć energię organizm na wiecznej głodówce? W końcu zaczyna się buntować...

  • clio

    clio

    7 lipca 2023, 09:01

    Dokładnie tak jak pisze barbra1976, trzeba się ruszać, dbać o siebie aby z czasem nie zdołężnieć całkowicie. Kto o Ciebie zadba jak nie zadbasz sama o siebie? A Twój wiek to akurat wcale starością nie jest, może za 20 lat a nie teraz.

    • krolowamargot

      krolowamargot

      7 lipca 2023, 11:30

      otototo. Mam ciotkę, lat 80, która mieszka w wiosce. Ma ogródek, co roku robi przetwory, ma kilka kur i kaczek, psa, kota. Sama robi zakupy, gotuje, pierze, pieli ten ogród i zajmuje się zwierzętami. Wychowała gromadę dzieci i wnuków, wcale nie musi tego wszyskiego robić, ale robi, bo bezruch to śmierć i ona dokładnie o tym wie. Co do 60 latków - to moi holenderscy sąsiedzi biegają i jeżdżą na rowerach, pielęgnują ogród, żeglują. Oboje są dobrze po 60.

    • araksol

      araksol

      7 lipca 2023, 13:37

      To wszystko zależy od natury. Ja nigdy ruchliwa nie byłam. Nienawidzę ruchu od dziecka

  • barbra1976

    barbra1976

    7 lipca 2023, 08:53

    To chyba odwrotnie, nie wycofywać się, bo bezruch to właśnie niedoleznosc murowana, a zadbać o to ciało. Twój wiek to naprawdę żaden wiek.

    • barbra1976

      barbra1976

      7 lipca 2023, 08:54

      Zobacz, muszę chodzić a nie chcę. No to jest dramat. Prosta droga do katastrofy i to szybkiej.

    • araksol

      araksol

      7 lipca 2023, 13:37

      No to będzie coraz gorzej. U mnie tylko joga mozliwa

    • barbra1976

      barbra1976

      7 lipca 2023, 15:50

      Jak tylko joga możliwa. Normalne czynności też możliwe. Jak chodzenie.

    • araksol

      araksol

      7 lipca 2023, 15:58

      tak normalne czynności. 1 godzina dziennie poza kanapą...

    • barbra1976

      barbra1976

      7 lipca 2023, 16:10

      No to jak jeszcze zrezygnujesz z czegoś, to będzie sama kanapa, coraz mniej energii a w końcu do kibla nie będziesz umiała dojść. Więc ty się lepiej zepnij.

    • araksol

      araksol

      7 lipca 2023, 16:29

      o nie ma dość...

    • araksol

      araksol

      7 lipca 2023, 20:13

      nie no siły to ja wcale nie mam...:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.