Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobota

No tak, jak ktoś wchodzi do Twojego domu to Ty jesteś ta zła i powinnaś się podporządkować włamywaczowi. 😂😂😂

A wiesz, ze ta cala sprawa ma nieco szerszy kontekst? Na pierwszy rzut oka tak jest, jak mowisz, ale jak sie przyjrzysz glebiej, to pojawiaja sie pytania.

Wolfshem, Ty tak serio?

Nie obchodzi mnie Twoje zdanie nawet odrobinkę. Oby Ci rakiety na głowę nigdy nie spadały. 😊✌🏽

Nie. Ja tak zartuje. Problem polega na tym, ze my nie wiemy co tak na prawde dzieje sie za kurtyna. Wiemy tylko to, co sprzedaje nam prasa i telewizja. Mowi sie, w Rosji telewizja sprzedaje jedyna sluszna prawde, inna prawde gloszace strony internetowe sa blokowane. Problem w tym, ze na zachodzie kilka miesiecy temu tez zablokowali Rosyjskie strony, ktore podawaly wiadomosci (czy prawdziwe-nie wiem) nazwijmy to "z punktu widzenia Rosji". Na temat koronawirusa tez blokowano niektore tresci (szczegolnie facebook). Tak wiec wybacz, ale nie wierze, ze nasza telewizja najprawdziwsza prawde podaje. Ja nie zwierdze, ze Rosja jest dobra a Ukraina zla, nie wiem tego. Chcialabym wiedziec, ale nie mam niestety dojscia do prawdy. Widze od pewnego czasu, hak manipulowane sa informacje (nie tylko te wojenne, ogolnie) zeby wplywac na opinie publiczna. Dlatego dopuszczam, ze czarne nie jest czarne, a biale nie jest biale. Tylko tyle. Po prostu nie wierze slepo w to, co podaja informacje. I jedyne, co mnie wkurza, to to, ze kilku idiotow gdzies tam na szczycie bawi sie w wojne, a cierpia na tym ludzie, ktorzy po orostu chcieliby w spokoju zyc. Po obu stronach, rosyjskiej i ukrainskiej. Powiedz mi, skad Twoja pewnosc, ze jest tak, jak mowia? Masz kogos znajomego z Ukrainy/Rosji? Ja nie mam, nie moge wiec zadnych informacji zweryfikowac

A ja mam. Przecież to oczywiste, że to jest też wojna informacyjna. I pewne treści się podkręca, pomija, przeinacza, wyolbrzymia. Wrzuca się sfingowane nagrania, rozmowy, czy wykadrowane zdjęcia. Każdy dorosły wydaje mi się zdaje sobie z tego sprawę. Każdy gra do swojej bramki. Ale chyba nie ma wątpliwości kto łamie prawo międzynarodowe i kto jest agresorem. I tak, na prawie międzynarodowym też się znam, wyprzedzając Twoje pytanie. Przecież ja się nie pytam co Ty sądzisz o wojnie tej czy tamtej czy o Covid. Serio wszystko mi jedno co myśli jakaś tam Grażynka z Podlasia czy Trójmiasta. 🤘🏽😎

Jaki szerszy kontekst? Co do rzeczy ma dezinformacja? Jacy dobrzy czy źli, psychol rozpętał piekło. Mało Ukraińców uciekło przed bombami? Kuzyn mojej znajomej pracował w Belgii, wrócił bronić Ukrainy przed Rosją, bo tam mieszkający jego dzieci i żona. Cóż. Już nie mają męża ani ojca. A Rosjanie, którzy psychika nie popierają, cierpią nie mniej.

Dlatego nie ogląda się jednych mediów w tv tylko szuka niezależnych źródeł. Ja na takie trafiłam. Poza tym serio nie masz w swoim otoczeniu ludzi, którzy uciekali przed tą wojną i sami mówią jak było? Bo ja kilka osób takich znam, w tym dziewczynę z którą chwilę pracowałam, uciekała z Kijowa z rodziną, bo pękały im szyby od spadających obok bloku bomb. I naprawdę śmieszą mnie takie osoby, które w nieszczęściu tych ludzi szukają spisków, mówią, że to pewnie nieprawda itd 🙄 ludzie... Naprawdę nie życzę Wam, żebyście się znaleźli w ich skórze.

Akitaa ja nie szukam zadnych spiskow i nie twierdze, ze ci ludzie nie przezyli/przezywaja dramatu. Moze naucz sie czytac, bo wlasnie o tym rowniez pisalam w moim poscie. Po prostu nie ufam zadnym mediom. I tylko tyle. Nie wyrabiam sobie zdania na podstawie tego, co mowia w jednym programie lub pisza w jednej gazecie. Dlatego tez nie napisalam nigdzie, ze Rosja jest dobra a Ukraina zla, ani tez odwrotnie. Bo tego nie wiem. Ale tu tez nie doczytalas. I nie, nie rozmawialam z nikim z Ukrainy, nie mieszkam w Polsce i nie znam blizej nikogo, kto uciekl z Ukrainy.

No tak, bo wcześniej można było mieć wątpliwości kto jest po złej, a kro po dobrej stronie. 😂

I dlatego trzeba spuszczać bomby na cywilów. Dżizas ludzie, ogarnijcie się. Mało Ukraińców uciekło przed bombami? Kuzyn mojej znajomej pracował w Belgii, wrócił bronić Ukrainy przed Rosją, bo tam mieszkający jego dzieci i żona. Cóż. Już nie mają męża ani ojca.

Może znasz kogoś kto Ukraińców przygarnął wiosną. Oni się nasłuchali opowieści.

Barbra, przecież oni od dobrobytu uciekli, coś Ty. :P

A rzeczywiście Insulinka, dzięki za przypomnienie 😁😁. Inni znajomi, Rosjanie dla odmiany, właśnie musieli sprzedać tutejsze mieszkanie, z ogromną stratą, bo obawiają się, ze ich udupia w Rosji, więc bez sensu mieć tutaj stojące mieszkanie. Wszędzie masakra, strach i płacz.