Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorek


Kolejny aktywny dzień. Będzie pranie. Krzysiek musi urąbać drewna na dwa tygodnie. Tydzień będzie trudny, bo dużo nauki. Dziś i jutro mam matematykę. Wczoraj był rosyjski i w czwartek będzie. Gdy skończę te kursy już chyba nie będę się uczyć na dwóch kursach w tym samym czasie, bo to męczące. W maju zacznę behawiorystykę kotów i najpiew skończę, zanim zacznę coś innego. Nie wiem tylko czy w ten sposób zrealizuje wszystko co planuję. Moze jednak jakieś przerywniki weekendowe sobie zrobię. Aromatoterapia i litoterapia kusi mnie już... Empatia też...

Kończę książkę o starości. W planach mam o terapii przez pisanie.

Śnieg który leżał juz stopniał i dziś moze wyjdziemy do pracy na dwór. Trzeba by przyciąć róże i zasilić te posadzone w zeszłym roku. Do przycięcia są róże zeszłoroczne. Szkoda mi, bo ładnie rosną. Trzeba by wsadzić krzewy owocowe.

Kupiłam białą różę pnącą. Kusi mnie róża na pniu, ale nic o niej nie wiem. Kupilam też piramidkę z selenitu...

Sebastian przyjedzie chyba w środę w przyszłym tygodniu. Ma go przywiźć kolega. Przy okazji weźmie sobie piec. Kolega chce mnie poznać juz od dawna. Licho wie po co, a S się złości. Sebastian ma być na święta. Pracować nie będzie, ale pojedzie po łańcuch do mojej pilarki. Trzeba z pracami ruszyć. Moze mi sie uda kupić trochę palet tobym pocieła pzez lato.

Kajtek bardzo mało je. Jest zdrowy, ruchliwy, poluje, a niejadek. Niby chudy nie jest, ale móglby być grubszy... Waży chyba niecale 4 kg, a Aronek 5. Są zblizonej wielkości. Aronek jest masywniejszy, ale on lubi jeść. Ja do każdego kota podchodzę indywidualnie. Dawałam Kajtkowi różne karmy i nic. Skubnie trochę i odchodzi. Mam lek homeopatyczny dla Józka i je...

Przyszedł świecznik solny i zakochałam się w cudnym blasku od niego...:)

  • aska1277

    aska1277

    5 kwietnia 2022, 20:00

    Zastanawiam się czemu dalej tkwisz, w tej toksycznej relacji .... z Sebastianem.

    • araksol

      araksol

      5 kwietnia 2022, 20:19

      oj przyzwyczaiłam się. On mnie potrzebuje i nie dane mi relacje dobre w tym życiu. Gdybym chciala odciąć się od wszystkich toksycznych to bym została sama. I mama jest toksyczna częściowo i Krzysiek i moj syn.. WSzystkie osoby w moim życiu nie są idealne, ale ja w idealne nie wierzę. Tylko jedną taka spotkałam pzez całe zycie...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.