Dziś mamy wyjść przed dom, a w zasadzie na podwórko, bo trzeba zasilić drzewa i krzewy owocowe. Mam specjalny nawóz do tego co owocuje i myślę, ze będzie dobry. Jest też ziemia do dosypania do skrzyń. Powinnam zasilić chyba tuskawki. Te z zeszłego roku, ale poczytam o tym. Raczej tak, bo kompostu nie mam. Dziś ostatni dzień pracy, bo ma być zimno i deszcz. Na deszcz czekam.
W domu jest sprzątanie prania z sypialni. Leżą już trzy prania i sterta pod niebo. Będzie problem ze sprzataniem ciuchów, bo miejsca w szafie nie ma.
Poza tym mam dziś pierwszy zabieg uzdawiania pranicznego. Będą jeszcze trzy. Uzdawianie praniczne to rodzaj bioterapii. Zabieg polega na czyszczeniu odpowiednich czakr i ewentualnym doładowaniu.
Mam znajommych korespondencyjnych na Ukrainie. Oboje żyją, ale opuścili domy. Ważne, że są bezpieczni. Znajomy miał kota i psa. Nie wiem co z nimi.
Kupiłam lakier solarrny do paznokci, bo ponoć tzyma 10 dni. Chciaam to sprawdzić. Wybrałam różowy, a przyszedl czerwony w odcieniu pomarańczu. Nienawidzę koloru czerwongo.
Joanna19651965
30 marca 2022, 01:47Brak miejsca na rzeczy to moja specjalność! Nie mieszczą mi się książki, ubrania ... Ostatnio spacyfikowałam bieliznę pościelową i obrusy - spora sterta wyleciała, bo sprane i zniszczone. Na działce byłam w poprzednią sobotę na pozimowej kontroli. Ku mojemu zaskoczeniu zaczęły wychodzić posadzone na wariata tulipany. Dereń, borówka amerykańska, głóg i wrzosy przetrwały zimę. Truskawki i poziomki posadzone poza terminem także przetrwały, a dodatkowo wypuściły wąsy co mnie bardzo cieszy, bo chcę mieć dzikie pole truskawkowo-poziomkowe. Solidne ścięcie trawy w zeszłym roku pozwoliło przebić się truskawkom, które rosły w tym miejscu lata temu. Chyba będę musiała usunąć jedno drzewko i trzy krzaki bo zupełnie zdechły. Czekam, żeby zrobiło się cieplej.
araksol
30 marca 2022, 10:17u mnie porzadki zobione i nic juz wyrzucać nie mogę. Truskawki liche. Większość roślin przetrwaa. Nie wiem co z winoroślą, ale jeszcze wcześnie. Kwitną żąkile i krokusy i hiacynty...:)
Joanna19651965
31 marca 2022, 03:30U mnie jeszcze nic nie kwitło - może dlatego, że są to działki poza miastem i jest chłodniej. Winorośl jak na razie sucha (może z powodu suszy), bez objawów, ale to stary krzak. Wybieram się w najbliższą sobotę, żeby sprawdzić co słychać.
Nattina
29 marca 2022, 13:48Też mam problem z miejscem w szafie. Trochę pomógł zakup worków próżniowych. Można sezonowo przekładać ubrania i przechowywać sprasowane u nas np.w pojemniku na pościel w łóżku.
araksol
29 marca 2022, 16:41ja też zmieniam na sezon. Teraz jeszcze zimowe...
Dasza205
29 marca 2022, 13:05Zaciekawił mnie ten lakier do paznokci. Czekam na recenzje.
araksol
29 marca 2022, 13:22o u mnie moze nie być obiektywna, bo paznokcie mocno eksplatowane...
PorannyDeszcz
29 marca 2022, 11:40Tak, ja też czekam na deszcz, bo u mnie na działce susza, a wodę dopiero powoli odkręcają. Mam prawie 500 metrów do podlania i sama i tak nie dam rady :( A tego lakieru będziesz używać, czy jednak jak nienawidzisz czerwonego to nie? Jestem ciekawa jak się sprawdzi u ciebie, bo wiem, że dużo pracujesz rękami (ja też, dlatego praktycznie nie maluję paznokci, bo całe lato i tak ciągle są odrapane od pracy w ogrodzie)
araksol
29 marca 2022, 11:48Będęużywać, bo odcień ujdzie. Ja maluję i staram się pracować w rękawiczkach, ale róznie bywa...:)
PorannyDeszcz
29 marca 2022, 15:07Ja też w rękawiczkach, ale i tak po rękach widać ciężką pracę. Ostatnio sobie pęcherzy narobiłam, a cały czas miałam rękawiczki :) Napisz recenzję proszę za jakiś czas, czy się sprawdził, będę wdzięczna
araksol
29 marca 2022, 16:42ano niestety widać. Teraz będzie do wycinania maliny. Paznokcie będą ruina...